Młody Ukrainiec skazany za jazdę po pijaku i ucieczkę nie stawił się do więzienia. Policjanci właśnie go tam doprowadzili
Zatrzymany przez policję usłyszał zarzuty, a sprawa trafiła do sądu w Piasecznie. Tam zapadł wyrok – 11 miesięcy pozbawienia wolności. Gdy skazany nie zgłosił się do odbycia kary, wydano nakaz doprowadzenia, a jego realizacją zajęli się dzielnicowi.
To właśnie oni – dobrze znający swój rejon służbowy – ustalili miejsce pobytu mężczyzny i złożyli mu niezapowiedzianą wizytę. Zatrzymany trafił najpierw do policyjnego aresztu, a następnie do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.