Nowy dyrektor w MCK Gorzów. Dębska nie zgodziła się na warunki prezydenta Wójcickiego
Urząd Miasta Gorzowa poinformował, że dyrektor Miejskiego Centrum Kultury Hanna Dębska nie zgodziła się na warunki, które zaproponował prezydent Gorzowa Jacka Wójcickiego. Tym samym Dębska nie będzie już dyrektorem MCK. Wójcicki powołał na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora MCK nową osobę.
W piątek, 14 marca, Urząd Miasta Gorzowa wydał komunikat, w którym poinformował, że Hanna Dębska nie będzie już dyrektorem Miejskiego Centrum Kultury. Jak się okazało Dębska nie doszła do porozumienia z prezydentem Gorzowa Jackiem Wójcickim.
Wczoraj w czwartek 13 marca pani Hanna Dębska poinformowała prezydenta, że nie skorzystała ze złożonej jej propozycji pracy w Miejskim Centrum Kultury. W związku z tym, w celu zapewnienia ciągłości działalności instytucji oraz realizacji planu merytorycznego, prezydent Gorzowa powołał na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora Miejskiego Centrum Kultury w Gorzowie panią Anetę Gnaczyńską. Jest ona jest wieloletnim pracownikiem Miejskiego Centrum Kultury, osobą z zespołu pracowników tej instytucji. W sprawie wyłonienia nowego dyrektora MCK zostanie przeprowadzona procedura konkursowa – czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Gorzowa.
Kulisy burzy wokół MCK i odwołania dyrektor Hanny Dębskiej
W piątek 28 lutego prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki odwołał Hannę Dębską ze stanowiska dyrektora Miejskiego Centrum Kultury. Ta decyzja wstrząsnęła całym środowiskiem kulturalnym w Gorzowie. Natomiast w poniedziałek 3 marca magistrat wydał oświadczenie, że prezydent Wójcicki cofa swoją decyzję. W komunikacie nie było ani słowa o przyczynach odwołania Dębskiej, ani o powodach jej przywrócenia na stanowisko.
Jednak Hanna Dębska postawiła prezydentowi Wójcickiemu warunki, jeśli miałaby wrócić do pracy. Chciała oficjalnych przeprosin, podpisania umowy na 7 lat oraz zapewnienia o nieingerowaniu w politykę kadrową Miejskiego Centrum Kultury. W międzyczasie, w czwartek 6 marca przed Urzędem Miasta Gorzowa odbył się protest w obronie Dębskiej, w której uczestniczyło około 100 osób.
Następnie we wtorek 11 marca Jacek Wójcicki zabrał głos na antenie TVP3 Gorzów, gdzie powiedział, że zdania na temat odwołania Dębskiej nie zmienił, a chodziło wyłącznie o reakcję środowiska kultury.
– Jeżeli środowisko kultury tak murem stanęło za panią dyrektor, to okej, dobrze. Przecież wytrzymamy ten rok, damy radę zrealizować jeszcze pewne projekty. Nie ma jednak złudzeń co do możliwości spełnienia warunków, jakie miała postawić dyrektor MCK. Myślę, że te warunki są po prostu niemożliwe do zrealizowania – podkreślał Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.