Była w dwóch miejscach naraz. Fakt czy legenda?

Siostra María de Jesús de Ágreda to postać wyjątkowa w historii Kościoła katolickiego. Już jako młoda, 18-letnia zakonnica zaczęła doświadczać mistycznych wizji, które przyniosły jej sławę i przydomek "Niebieskiej Zakonnicy". Czy to prawda, że potrafiła się bilokować?

María de Jesús de Ágreda María de Jesús de Ágreda
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki
SKOMENTUJ

Życie i duchowość Marii de Ágreda

María Fernández Coronel y Arana, znana jako María de Jesús de Ágreda, urodziła się w 1602 roku w Ágredzie w Hiszpanii. W młodym wieku wstąpiła do zakonu franciszkanek koncepcjonistek, gdzie przyjęła imię zakonne.

Od samego początku życia zakonnego wyróżniała się głęboką duchowością i skłonnością do modlitwy kontemplacyjnej. Jej życie w klasztorze było naznaczone licznymi mistycznymi doświadczeniami, które miały charakter wizji i objawień. María spędziła większość swojego życia w klasztorze, gdzie pełniła funkcję przeoryszy, a jej wpływ na współsiostry i otoczenie był ogromny.

Wizje, które otrzymywała, dotyczyły przede wszystkim życia Maryi Dziewicy, nieba, Trójcy Świętej oraz szczegółów z życia Jezusa Chrystusa. Jej duchowość była głęboko zakorzeniona w katolickiej tradycji maryjnej, a jej modlitwy i objawienia wzbudzały zainteresowanie zarówno w Kościele, jak i wśród świeckich.

Mistyczne dzieło Marii

Najważniejszym dorobkiem literackim Marii de Ágreda jest monumentalne dzieło "Mistyczne miasto Boga: Życie Matki Bożej Dziewicy". To czterotomowe, liczące około 2700 stron opracowanie, które powstało na podstawie jej wizji i objawień, stanowi szczegółową relację o życiu Maryi oraz duchowych tajemnicach wiary katolickiej.

Książka opisuje nie tylko życie ziemskie Matki Bożej, ale także jej rolę w niebie, dogmaty takie jak Niepokalane Poczęcie i Wniebowzięcie oraz relacje z Trójcą Świętą.

Dzieło to szybko zdobyło popularność w całej Europie, będąc przedmiotem zarówno podziwu, jak i krytyki. Język i styl pisma Marii odzwierciedlają barokową manierę epoki, pełną rozbudowanych opisów i moralnych pouczeń. "Mistyczne miasto Boga" stało się ważnym tekstem w kręgach mariologicznych i jest do dziś studiowane jako przykład literatury mistycznej XVII wieku.

Fenomen bilokacji

Jednym z najbardziej niezwykłych aspektów życia Marii de Ágreda były jej relacje dotyczące bilokacji – zdolności przebywania jednocześnie w dwóch miejscach. María twierdziła, że ponad 500 razy bilokowała się, pozostając fizycznie w klasztorze w Hiszpanii, a duchowo odwiedzając plemiona indiańskie w rejonie dzisiejszego Nowego Meksyku i Teksasu. Podczas tych mistycznych podróży miała głosić Ewangelię i nawracać tubylcze plemiona na chrześcijaństwo.

Te niezwykłe twierdzenia wzbudziły zainteresowanie hiszpańskiej Inkwizycji, która wszczęła śledztwo, obawiając się herezji lub czarów. W trakcie procesu do Hiszpanii dotarły relacje hiszpańskich odkrywców, którzy spotkali nawróconych Indian mówiących o tajemniczej "Damie w Niebieskim" – kobiecie w niebieskim habicie, która nauczała ich w ich własnym języku. Te świadectwa potwierdziły wiarygodność Marii i przyczyniły się do jej uniewinnienia.

Ostatnie lata życia

Poza działalnością mistyczną i literacką María de Ágreda pełniła także rolę powiernika i doradcy króla Filipa IV. Jej listy i korespondencja z monarchą świadczą o tym, że była cenioną postacią na dworze hiszpańskim, gdzie wpływała na decyzje polityczne i duchowe.

Była postrzegana jako kobieta o niezwykłej mądrości i duchowej sile, co wyróżniało ją w czasach, gdy kobiety miały bardzo ograniczony wpływ na życie Kościoła i państwa. Jej bliska relacja z królem świadczy o wyjątkowym miejscu, jakie zajmowała w ówczesnym społeczeństwie.

María de Jesús de Ágreda zmarła 24 maja 1665 roku w swoim klasztorze w Ágredzie. Jej ciało, które według świadectw zachowało się nienaruszone, jest corocznie wystawiane na widok publiczny w kościele koncepcjonistów. Choć nigdy nie została kanonizowana, jej proces beatyfikacyjny rozpoczął się już w 1673 roku i formalnie pozostaje otwarty do dziś.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Giewont to zdecydowanie najpopularniejszy szczyt w Tatrach. Jeszcze wakacji nie ma, a już jest oblegany
Giewont to zdecydowanie najpopularniejszy szczyt w Tatrach. Jeszcze wakacji nie ma, a już jest oblegany
Upalna niedziela na Świebodzkim. Ludzie rozglądają się już za ubraniami na lato
Upalna niedziela na Świebodzkim. Ludzie rozglądają się już za ubraniami na lato
Rekordowy Półmaraton Radomskiego Czerwca '76. Wystartowało blisko 900 osób
Rekordowy Półmaraton Radomskiego Czerwca '76. Wystartowało blisko 900 osób
Mała miejscowość, monumentalna budowla. Tak powstawało sanktuarium w Licheniu
Mała miejscowość, monumentalna budowla. Tak powstawało sanktuarium w Licheniu
Memoriał Mirosława Sowińskiego. Koledzy bramkarza legendarnej Jagi uczcili Jego pamięć na boisku
Memoriał Mirosława Sowińskiego. Koledzy bramkarza legendarnej Jagi uczcili Jego pamięć na boisku
Bytom nocą z neonową mocą. Cztery nowe neony w mieście nawiązują do klasyki. "Chcieliśmy postawić na subtelność"
Bytom nocą z neonową mocą. Cztery nowe neony w mieście nawiązują do klasyki. "Chcieliśmy postawić na subtelność"
Przemysław Frankowski na wylocie. Galatasaray nie widzi go w składzie
Przemysław Frankowski na wylocie. Galatasaray nie widzi go w składzie
Ryanair odwołał loty do Izraela i Tel Awiwu. W zamian tanie linie lotnicze zwiększają liczbę lotów na dwóch trasach z Ławicy w Poznaniu
Ryanair odwołał loty do Izraela i Tel Awiwu. W zamian tanie linie lotnicze zwiększają liczbę lotów na dwóch trasach z Ławicy w Poznaniu
90-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Ustkowie. Były odznaczenia i podziękowania
90-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Ustkowie. Były odznaczenia i podziękowania
Kolejny morderczy bieg po górach. Zawodnicy przemierzali Tatry Zachodnie. Wygrali... Kenijczyk i Brytyjka.
Kolejny morderczy bieg po górach. Zawodnicy przemierzali Tatry Zachodnie. Wygrali... Kenijczyk i Brytyjka.
Nie kupuj, zrób lepsze! Przepis na domowe herbatniki
Nie kupuj, zrób lepsze! Przepis na domowe herbatniki
Zielona Góra. Potrącił chłopca prowadzącego hulajnogę
Zielona Góra. Potrącił chłopca prowadzącego hulajnogę