Kraków: Teatr KTO szykuje kolejne plenerowe widowisko. Będzie bardzo krakowskie
4 lipca 1915 pośrodku Mostu Krakusa łączącego wiślane brzegi doszło do wydarzenia wyjątkowego - podali sobie wówczas dłonie prezydent Juliusz Leo oraz burmistrz Franciszek Maryewski, symbolicznie łącząc dwa miasta Kraków i Podgórze, i domykając tym samym proces budowy Wielkiego Krakowa. Teatr KTO, który swoją siedzibę ma w Podgórzu, zaprasza na widowisko, które powstało z okazji tej rocznicy.
Jak wyjaśniają twórcy, scenariusz widowiska powstał w oparciu o fakty, ale przede wszystkim o losy ludzi, którzy tworzyli genius loci tego miejsca i swoimi nierzadko wizjonerskimi planami wpisywali się w mit Podgórza jako "galicyjskiej Ameryki", ziemi obiecanej nie tylko dla Polaków.
Spot Wszechmocne 2025. Tak zmieniło się życie laureatek
"Sen o Podgórzu" to słowno-muzyczny spektakl plenerowy przygotowany przez artystów Teatru KTO. Na scenie będzie można zobaczyć: Katarzynę Chlebny, Grzegorza Łukawskiego, Jacka Stramę, Karolinę Daniec-Franczyk, Ninę Potapowicz, Grażynę Srebrny-Rosa oraz Bartka Cieniawę. Piosenki do spektaklu napisał i dwie z nich wykona Andrzej Sikorowski. Podczas widowiska usłyszymy również zespół muzyczny Asy z Rękawki oraz Chór Kameralny Auxilium. Widowisko powstaje w Teatrze KTO, a wyreżyserował je Paweł Szumiec.
Jak wyjaśnia Paweł Szumiec w rozmowie z naszą dziennikarką Katarzyną Kachel, "Sen o Podgórzu" nie jest spektaklem historycznym, choć twórcy trzymają się porządku chronologicznego.
- Startujemy w momencie przybycia do miasta ludzi, którzy szukają tu ziemi obiecanej, raju, lepszego życia. A potem przeprowadzam ich przez ważne, ikoniczne dla Podgórza sytuacje, zdarzenia, miejsca, zaznajamiam z ludźmi, którzy to miasto tworzyli. We śnie ożywają takie postaci jak Antoni Mateczny - założyciel uzdrowiska, działacz społeczny, Wojciech Bednarski - działacz społeczny, twórca parku swojego imienia, Toni Keczer - wokalista zespołu Czerwono-Czarni czy Agnieszka Jałbrzykowska - założycielka pensji dla panien i honorowa obywatelka Podgórza. Tyle że nie ożywają jako postaci historyczne, ale kreacje z mojej i moich aktorów wyobraźni. Baśniowa narracja pozwoliła mi także na użycie różnorodnych form muzycznych. Spodziewajcie się więc elementów opery, musicalu, estrady czy rewii - zapowiada Paweł Szumiec.
Spektakl - w nieco zmienionej formie - ma trafić również do repertuaru teatru z Podgórza.