Stachursky w nowej odsłonie. Tak wygląda po spektakularnej metamorfozie [23.06.2025 r.]
W tym artykule:
Kariera i życie prywatne Jacka Stachurskiego
Początki muzycznej kariery Stachurskiego sięgają lat 90., kiedy to współpracował z zespołem Eve Boys. Po kilku latach, z powodu trudności finansowych grupy, zdecydował się na solową drogę. To właśnie wtedy przyjął artystyczny pseudonim "Stachursky", inspirowany nazwiskiem znajomej osoby. Przełomem okazał się rok 1994, kiedy to wypuścił utwór "Taki jestem", a w kolejnych latach zdobywał uznanie zarówno fanów, jak i krytyków, czego dowodem był m. in. Słowik Publiczności w Sopocie za piosenkę "Z każdym Twym oddechem".
W życiu prywatnym Jacek Stachursky również stawia na stabilizację. Od 1994 roku pozostaje w szczęśliwym związku z żoną Iwoną. Para doczekała się syna, Jacka Juniora. Choć artysta jest osobą publiczną, jego małżonka unika medialnego szumu i konsekwentnie stroni od blasku fleszy.
Stachursky przeszedł spektakularną przemianę
Artysta w ostatnim czasie przeszedł ogromną transformację. Schudł aż 20 kilogramów, co znacząco wpłynęło nie tylko na jego wygląd, ale i samopoczucie. W rozmowie z "Pudelkiem" zdradził kulisy swojej przemiany:
"U mnie ta spora nadwaga, która wtedy była przy moim wzroście, powodowała, że kondycyjnie i wokalnie nie najlepiej sobie radziłem wtedy. To znaczy. radziłem sobie na tyle, na ile mogłem, natomiast odczuwałem skutki tej przypadłości. Trzeba było z tym coś zrobić i tak stopniowo z przerwami staram się dojść. To nie jest jeszcze optymalnie to, co powinno być, ale wydaje mi się, że gdzieś za pół roku, rok może dojdę do tego stanu, który by mnie interesował."
Nowa fryzura Stachurskiego
Zmiana stylu życia artysty to jednak nie wszystko. Równie duże poruszenie wywołała jego nowa fryzura. Po latach, kiedy Stachursky kojarzony był głównie z ogoloną głową lub krótkim irokezem, postanowił zapuścić włosy. Jego aktualny wizerunek zupełnie odbiega od tego, co znaliśmy wcześniej. Długie, siwe kosmyki dodały mu nieco rockowego charakteru, a wielu fanów nie kryje zaskoczenia - niektórzy porównują go nawet do Jean-Claude’a Van Damme’a!
Stachursky postanowił też nie tuszować siwizny i z dumą pokazuje swoje naturalnie posrebrzone włosy.