Skwer czeka już na piątkowe nadanie nazwy. Będzie koncert w centrum miasta
Który punkt w mieście będzie skwerem Małej Akademii Jazzu? Zostanie nim miejsce, które jest naprzeciwko Jazz Clubu Pod Filarami, a tuż przed wejściem do nowej siedziby Miejskiego Centrum Kultury. Trzy miesiące temu taką decyzję podjęli gorzowscy radni.
Okazją do nazwania skweru jest przypadające w tym roku 40-lecie Małej Akademii Jazzu. Powstała ona 1985 w Gdańsku i funkcjonowała w wielu miastach, ale jedynym miejscem, gdzie stale ona funkcjonuje, jest Gorzów.
Symboliczne otwarcie skweru – czyli de facto odsłonięcie tablicy z jego nazwą – nastąpi w piątek 30 maja w samo południe. Sama ceremonia będzie na jazzową nutę. W jej trakcie wystąpi bowiem zespół The Dixie Fellows. Jest to warszawska grupa złożona z sześciu muzyków jazzowych mających wieloletnie doświadczenie.
Otwarcie skweru Małej Akademii Jazzu będzie pierwszą częścią obchodów jubileuszowych. Także w piątek, o 18.00, w Teatrze Osterwy rozpocznie się okolicznościowy koncert z udziałem, w trakcie którego zagra Filary Jazz Big-Band, a także m.in. Adam Bałdych, Marek Konarski czy Bernard Maseli.
Czy zajmuje się Mała Akademia Jazzu?
"Celem Małej Akademii Jazzu jest edukacja dzieci i młodzieży, przygotowanie do uczestnictwa w kulturze, kształtowanie nawyków i potrzeb kulturalnych, rozwój zainteresowań, kultury osobistej, poczucia rytmu, ogólnego umuzykalnienia" – pisali pod projektem uchwały w sprawie skweru radni Maria Szupiluk i Piotr Wilczewski. Dzięki Małej Akademii Jazzu wykształciło się spore grono młodych muzyków, którzy ukończyli akademie muzyczne bądź jeszcze studiują. Oprócz Adam Bałdycha są to też m.in. Przemysław Raminiak i Michał Wróblewski.