Hokej: Domeną Fina jest twarda gra. Pokazał to w pierwszym sparingu
Juuso Walli imponuje dobrymi warunkami fizycznymi (196 cm, 98 kg) i jest twardo grającym defensorem. Świetnie radzi sobie podczas gier w osłabieniu, a także potrafi rozpocząć akcję ofensywną szybkim podaniem.
– Starannie bronię własnej bramki, gram w sposób fizyczny, mam dobre pierwsze podanie – taki jest mój styl. Jestem graczem zespołowym. Lubię nieco pobawić się krążkiem, ale przede wszystkim chcę być silnym punktem w defensywie – podkreślił 29-letni obrońca.
Przypomnijmy, że Walli urodził się w Tampere, ale przeszedł przez wszystkie grupy młodzieżowe Ässätu Pori. W sezonie 2015-16 zadebiutował w fińskiej Liiidze i na jej taflach rozegrał w sumie 99 meczów i zanotował 2 asysty. Kolejnych 116 występów zaliczył na jej bezpośrednim zapleczu i tam wypracował dużo pokaźniejszy dorobek, bowiem zgromadził 46 punktów za 19 goli i 27 kluczowych zagrań.
W 2022 zmienił otoczenie i przeniósł się do duńskiej Metal Ligaen. Przez ostanie 3,5 sezonu był zawodnikiem Esbjerg Energy. W jego barwach rozegrał 204 konfrontacji, zdobywając w nich 19 bramek i notując 31 kluczowych zagrań.
– Na pewno spędziłem dobry czas w Danii. Mam tylko dobre wspomnienia z mojego pobytu w tym kraju. To był długi czas i zaczynałem się tam czuć jak w domu, ale taki jest hokej. Czasem musisz podjąć trudną decyzję. Czułem, że potrzebuję czegoś nowego, a teraz oczywiście jestem bardzo podekscytowany, że tu jestem – wyjaśnił.
Co skłoniło go do przeniesienia się do Polski i podpisania kontraktu z ekipą trójkolorowych?
– Słyszałem wiele dobrych rzeczy o polskim hokeju. Wiedziałem, że gra tu wielu fińskich zawodników. Drużynę prowadzi fiński trener, więc cieszę się, że łatwiej będzie mi się z nim porozumiewać – przyznał zawodnik.
Jego pierwsze wrażenia z pobytu w Tychach są pozytywne. Mieszka w ładnej okolicy i docenia, że ma okazję trenować naprawdę w ładnym i funkcjonalnym obiekcie.
– Mamy tutaj bardzo fajną szatnię. Nie znam jeszcze dobrze miasta, spacerowałem tylko kilka razy z moim psem, ale teraz mam czas na zwiedzanie – wyjaśnił Juuso Walli.
A jakie są jego cele na nowy sezon?
– Hokej to nie tylko liczby, ale przede wszystkim drużyna. Chcę grać twardo, wygrywać starcia i pomagać kolegom w każdej sytuacji. A jeśli uda mi się dołożyć kilka punktów w ofensywie – tym lepiej. Przede wszystkim jednak chcę wygrywać – zakończył potężnie zbudowany Fin, który w pierwszym sparingowym meczu z HC RT Toraxem Poruba stoczył efektowny pojedynek pięściarski z Jakubem Žůrkiem.