Nieoficjalny sparing. MMKS Podhale pokonał Cracovię
Początek był chaotyczny w wykonaniu obu ekip, ale z biegiem minut poczynania obu zespołów coraz mocniej się zazębiały.
Krakowianie prowadzili już 3:1, ale górale pokazali charakter i doprowadzili do wyrównania. Następnie w rzutach karnych zwycięskiego gola zdobył dla nich Łukasz Kamiński.
Komentarz po słowach Doroty Kani. "Nie jest w smak wielu osobom"
MMKS Podhale Nowy Targ – Cracovia 4:3 k. (0:0, 1:2, 2:1, d. 0:0, k. 1:0) 0:1 Janeczek – K. Malasiński, Słusarek (21:58), 1:1 M. Gach – Długopolski (36:54), 1:2 Janeczek – K. Malasiński, Michalski (36:00), 1:3 Dziurdzia – Strebenz (46:15, 5/3), 2:3 Błach – Sergijenko, Łojas (48:06), 3:3 Worwa (54:30), 4:3 Kamiński (decydujący karny).
MMKS Podhale: Zając – Długopolski, M. Gach, Sergijenko, Słowakiewicz, Worwa - Szlembarski, Bryniarski; Kamiński, J. Malasiński, Jarczyk – Węglarczyk, K. Gach; Bochnak, Błach, Łojas. Trener: Jacek Szopiński.
Cracovia: Polak (Klimowski) – Noworyta, Kapa; Dziurdzia, Bezwiński, Strebenz – Jaracz, Michalski; Mocarski, Gumiński, Konarski – Mętel, Pudzisz; Janeczek, K. Malasiński, Ślusarek oraz Malinowski. Trener Krystian Dziubiński.