Transfery Śląska Wrocław: Obrońca z 1. ligi może zastąpić Paluszka

Śląsk Wrocław po spadku z PKO Ekstraklasy do Betclic 1 ligi musi w ogromnym stopniu zredukować koszty, a największe koszty w klubach piłkarski generują piłkarze i ich pensje. Część już z klubu odeszła, niektórzy odejdą niebawem, a jeszcze inni sami przebierają nogami, by zmienić pracodawcę.

– Nasze koszty w tym momencie oscylują w granicach 80 mln zł. Po spadku chcielibyśmy dysponować budżetem na poziomie 30-35 mln zł, więc czekają nas naprawdę istotne cięcia i to w każdym obszarze – powiedział nam prezes klubu Michał Mazur.

Za transfery musi odpowiadać przede wszystkim dyrektor sportowy, a tym - formalnie od 6 czerwca - ponownie jest Dariusz Sztylka, który właśnie wprowadził do PKO Ekstraklasy Wisłę Płock.

Zatrudnienie Sztylki nie oznacza definitywnego rozstania z dotychczasowym dyr. sportowym Rafałem Grodzickim. Ten drugi został w klubie, objął stanowisko dyrektora skautingu i będzie ściśle współpracował ze Sztylką.

Ostatnio dyr. Sztylka udzielił wywiadu stronie TVP Sport, w którym wyznał, że dwa ruchy do klubu są powoli finalizowane. Nowych piłkarzy należy się zatem spodziewać jeszcze przed zaplanowanym na 15 czerwca rozpoczęciem przygotowań.

Kto rozstał się już ze Śląskiem Wrocław, kto dopiero może to zrobić, a na kim WKS może jeszcze zarobić? Jacy piłkarze łączeni są z tegorocznym spadkowiczem z ekstraklasy, a które nazwiska to klasyczne fejki? W tym artykule będziemy na bieżąco aktualizować transferowe doniesienia dotyczące Śląska Wrocław.