Wrocław podsumowuje szkody po finale Ligi Konferencji UEFA 2025
Przypomnijmy, że do największych burd dochodziło na Rynku we wtorek oraz środę. Starli się ze sobą kibicie Chelsea FC oraz Real Betis. W ruch poszły krzesła, kufle i race. Filmy z tego zdarzenia szybko obiegły media społecznościowe, o zamieszkach we Wrocławiu rozpisywała się zagraniczna prasa.
Urząd miasta przekazuje, że łącznie we wtorek i środę odnotowano 120 osób naruszających przepisy. We wtorek policja rozdzieliła grupy kibiców dążących do konfrontacji, a w środę interweniowano wobec agresywnych uczestników – 40 osób zostało rozproszonych przy użyciu armatki wodnej.
Zatrzymano 38 osób, z czego 18 osadzono w areszcie. We wtorek policja interweniowała 515 razy, w środę interwencji było nieco więcej – 521. Przestrzeganie przepisów egzekwowała również straż miejska. We wtorek interweniowała 140 razy, a w środę 110.
Niestety, burdy Hiszpanów i Anglików doprowadziły do szkód materialnych. Według urzędu miasta zgłoszono następujące zniszczenia:
- kilkanaście połamanych krzesełek i potłuczone szkło,
- jedna pęknięta donica na wrocławskim Rynku,
- cztery uszkodzone uchwyty na flagi,
- siedem uszkodzonych uchwytów rowerowych w tramwajach,
- jedna pęknięta szyba działowa w pojeździe,
- jeden tramwaj zablokowany nocą przez zaciągnięcie hamulca awaryjnego – sprawcy nie ujęto.
- Straty w MPK są porównywalne do standardowego dnia meczowego lokalnych drużyn piłkarskich - informuje Urząd Miejski Wrocławia i dodaje: - Na stadionie nie odnotowano żadnych szkód. Miasto zostało posprzątane i umyte jeszcze tej samej nocy.
Prywatni restauratorzy, właściciele barów, klubów i sklepów, dopiero szacują straty.