Zagrzebie: Mistrzostwa świata w zapasach. Mamy brązowy medal
Robert Baran stoczył fenomenalną walkę z o brązowy medal mistrzostw świata w kategroii wagowej 125 kg - odniósł pewne zwycięstwo 5:0 nad Vlagyiszlavem Bajcajevem w pełni dominując od początku do końca.
Zanim do tego doszło 33-latek z Krotoszyna w 1/8 finału zwyciężył przez przewagę techniczną 10:0 Omara Ihaba Sarema z Rumunii, a w ćwierćfinale jego wyższość musiał uznać Niemiec Mohsem Mansour Siyar, przegrywając 3:6.
W półfinale Polak uległ 0:2 Gruzinowi Giorgiemu Meszwildiszwilemu, który później wywalczył tytuł wicemistrza globu.
- Jestem bardzo zadowolony, plan został wykonany, Przyjechałem zdobyć medal. Walka o brąz taktycznie bardzo dobrze wykonana. Trenerzy to bardzo dobrze przemyśleli. Taktyka była obmyślona już po walce repasażowej, którą wygrał - już wiedzieliśmy jak mamy to rozegrać, trzeba było na nim mocno przysiedzieć, nie dać mu się rozwinąć, bo zawodnik bardzo mocny i ja mu się da robić akcje, to potrafi. Blisko niego stałem, próbowałem go zmęczyć, tak żeby na koniec nie mógł już nic zrobić, bo się czai na końcówki. Wcześniej obawiałem się walki z Niemcem, z którym przegrałem na tunieju (Ziółkowskiego). Tutaj zawalczyłem trochę inaczej i wygrałem walkę. Jestem zadowolony, bardzo szczęśliwy, bo to mój pierwszy medal i mam nadzieję, że nie ostatni - skomentował swój występ Baran.
W niedzielę rywalizował także Kamil Rybicki (LKS Mazowsze Teresin). Polak zmagania w kategorii 74 kg zaczął od wygranej w kwalifikacjach z Chińczykiem Batuqinggele Batuqinggele 3:0. W 1/16 finału uległ jednak 0:10 Ionowi Marcu.
Ponieważ Mołdawianin nie awansował do ćwierćfinału, Rybicki znalazł się za burtą. Walki o medale w tej kategorii odbędą się w poniedziałek.
W mistrzostwach świata wolniaków wystartują z Polaków jeszcze: Krzysztof Bieńkowski (AKS Białogard) w wadze 65 kg i Zbigniew Baranowski (AKS Białogard) w 97 kg. Ten pierwszy w 1/8 finału walczyć będzie z Kanadyjczykiem Peimanem Biouaghą Biabanim, natomiast drugi z Biało-Czerwonych zacznie imprezę od pojedynku w kwalifikacjach, a jego rywalem będzie Dawid Mchedlidze z Ukrainy.
O medale w stolicy Chorwacji powalczą w dniach 15-18 września także kobiety, a wśród nich cztery Polki, oraz reprezentanci stylu klasycznego (18-21 września) z udziałem sześciu Biało-Czerwonych.