Niebezpieczne zalewisko w Bolesławiu. Stanie się dzikim kąpieliskiem?

W ostatnich latach hitem turystycznym powiatu olkuskiego nie stała się żadna z prawdziwych atrakcji a… szkody górnicze. Gdy tylko pogoda dopisuje przy zalewiskach w gminie Bolesław można spotkać spore grupy odwiedzających. Liczne tablice ostrzegające przed panującym tam niebezpieczeństwem oraz te, które informują o obowiązującym tam zakazie wstępu nie robią na turystach żadnego wrażenia.

Niezmiennie największą popularnością cieszy się zbiornik nazywany przez mieszkańców Olkusza i okolic „jeziorkiem Chrobry” lub „Pojezierzem olkuskim”. Mowa tu o pierwszym zalewisku, które utworzyło się przy Osadowej w Bolesławiu. Już latem ubiegłego roku ludzie wykorzystywali je jako kąpielisko. Nie brakowało też miłośników sportów wodnych, którzy pływali tam skuterami.

Warto zaznaczyć, że największe zalewisko przy Osadowej jest najprawdopodobniej najniebezpieczniejszym zbiornikiem wodnym w powiecie. Tamtejszy teren zagrożony jest bowiem powstawaniem zapadlisk a dokładny skład chemiczny wody pozostaje dużą niewiadomą. Wiadomo jedynie, że w ubiegłym roku wykryto tam… tal. Innym problemem są osuwiska, które tworzą się wzdłuż prawie całej linii brzegowej.

Teren przez cały czas objęty jest patrolami policji. Kontrole mają tam miejsce przynajmniej raz dziennie. Prowadzą je dzielnicowi z Bukowna a także policjanci wydziału prewencji z Olkusza.

- W rejonie rozlewiska w Bolesławiu przy ulicy Osadowej w roku 2024 odnotowano 144 interwencje związane z naruszeniami przepisów ustawy o lasach z art. 26 tj. zakaz wstępu do lasu a także kodeksu wykroczeń art. 161 - bezprawny wjazd pojazdem do cudzego lasu w miejscu niedozwolonym - poinformowała w odpowiedzi na nasze pytania kom. Katarzyna Matras z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.

W tym roku policjanci odnotowali w tamtym miejscu już 70 interwencji. Lato 2025 zbliża się wielkimi krokami. Rodzi się zatem pytanie – czy w tym roku niebezpieczne zalewisko także stanie się dzikim kąpieliskiem? Najprawdopodobniej tak.