14-latek wiózł na skuterze 11-latka. Jechali bez kasków

Słupscy policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli dwóch nastolatków, którzy jechali motorowerem bez kasków ochronnych. 14-letni kierujący i jego 11-letni pasażer nie posiadali uprawnień do kierowania pojazdem. Jak się okazało, chłopcy zamiast skosić trawę na posesji, wzięli z garażu skuter i wyjechali na drogę. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym, a konsekwencje ponieśli również ich rodzice.

Fot. Licencjodawca

info112.pl

27 czerwca 2025, 11:11

Patrol drogówki zauważył nastolatków, którzy poruszali się skuterem bez obowiązkowych kasków, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych. Po zatrzymaniu pojazdu funkcjonariusze ustalili, że 14-latek kierował skuterem, a 11-latek był pasażerem. Obaj nie mieli prawa jazdy ani innych uprawnień do prowadzenia pojazdu.

Na miejsce przybyli opiekunowie chłopców, którzy wyjaśnili, że starszy z nich miał jedynie skosić trawę, ale zamiast kosiarki zabrał skuter. Policjanci sporządzili dokumentację, która trafi do sądu rodzinnego, gdzie rozpatrzone zostanie postępowanie nastolatków. Matka 14-latka została ukarana mandatami w wysokości 300 zł za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień oraz 100 zł za brak aktualnych badań technicznych skutera.

Funkcjonariusze apelują również do rodziców o większą kontrolę nad tym, jak ich dzieci korzystają z pojazdów mechanicznych.