24-latek nagabywał dzieci w sieci. Uwiódł i wykorzystał 15-latkę
24-latek, działając z ukrycia w swoim mieszkaniu, zakładał w internecie fikcyjne konta na portalach społecznościowych. Podszywając się pod różne osoby i wykorzystując aktualne zainteresowania dzieci oraz młodzieży, nawiązywał z nimi kontakt i prowadził korespondencję.
- Takim sposobem namówił jedną z dziewczynek do poddania się innej czynności seksualnej, a także uzyskał dostęp do treści pornograficznych z jej udziałem - relacjonują policjanci.
Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu potraktowali sprawę jako absolutny priorytet. W przypadku przestępstw, których ofiarami są dzieci, funkcjonariusze muszą wykazać się nie tylko empatią i zaangażowaniem, ale przede wszystkim stanowczością i działaniem ukierunkowanym na ochronę małoletnich. Tak było również w tym przypadku.
Mundurowi przeprowadzili szereg żmudnych i wymagających czynności, przesłuchali świadków i zgromadzili materiał dowodowy, który doprowadził ich do Wrocławia. Tam, o świcie, zapukali do drzwi 24-latka. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Komendy Rejonowej Policji Warszawa Mokotów.
- Mężczyzna w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Mokotów usłyszał zarzuty doprowadzenia osoby małoletniej poniżej 15. roku życia do innej czynności seksualnej oraz w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu popełnienia przestępstwa, zmierzając, za pomocą wyzyskania niezdolności małoletniej do należytego pojmowania sytuacji, do spotkania z nią. Może mu grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności - poinformowała stołeczna policja.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów. Po analizie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec 24-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd uwzględnił ten wniosek i zdecydował o umieszczeniu podejrzanego w areszcie na trzy miesiące.