58 hektarów pod inwestycje pod Słupcą. Druga taka strefa w Wielkopolsce
Grunty należące w tej chwili do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa leżą w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady A2. Gmina Słupca promuje je od kilku lat, ale, jak przyznał wójt Bogdan Kukulski – do tej pory bez skutku. Stąd pomysł współpracy z Wałbrzyską Specjalną Strefą Ekonomiczną, by szybciej i efektywniej ściągać inwestorów.
W piątek lokalni samorządowcy, przedstawiciele instytucji rządowych i WSSE podpisali porozumienie o powołaniu Słupeckiej Strefy Aktywności Gospodarczej. WSSE będzie teraz promować te grunty i ułatwiać potencjalnym inwestorom rozpoczęcie biznesu. W grze są np. zwolnienia z podatków, budowa hali magazynowych czy uzbrojenie gruntów.
– W ciągu roku powinniśmy przyprowadzić tutaj kilku zainteresowanych przedsiębiorców – zadeklarował wiceprezes WSSE Teodor Stępa. Bogdan Kukulski wyznał, że marzyłby o firmie z branży przetwórstwa żywnościowego. W gminie jest bowiem sporo rolników, którzy mogliby do takiego przedsiębiorstwa sprzedawać swoje produkty. Jak jednak przyznał wójt, bardziej realni są inwestorzy z branży magazynów i logistyki.
– Gmina ma coraz więcej mieszkańców. Miejsca pracy są niezbędne. Nie chcę, żeby mieszkańcy tylko spali u nas, ale żeby też pracowali – stwierdził wójt.
Słupecka strefa to druga tego typu inicjatywa w Wielkopolsce. Pierwsza była strefa we Wrześni, którą stworzono w 2014 r. Ściągnęła do miasta Volkswagena, który do dziś jest głównym przedsiębiorstwem w regionie.