Atakowali ludzi na ulicy. Sąd wypuścił pseudokibiców
Z ustaleń śledczych wynika, że pod jeden z lokali podjechało aż 12 samochodów. Wysiadło z nich kilkudziesięciu zamaskowanych mężczyzn w barwach jednego z katowickich klubów. Napastnicy bez powodu zaatakowali przechodniów, stosując przemoc i wzbudzając grozę.
W działaniach operacyjnych brali udział funkcjonariusze z kilku wydziałów – kryminalnego, do zwalczania przestępczości pseudokibiców oraz narkotykowej. 24 czerwca zatrzymano trzech mężczyzn, którzy usłyszeli poważne zarzuty.
– Zebrany materiał dowodowy potwierdził, że podejrzani działali publicznie, bez żadnego powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku prawnego – przekazał prokurator Aleksander Duda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Prokuratura Rejonowa w Chorzowie wnioskowała o tymczasowe aresztowanie całej trójki na trzy miesiące. Wskazano m.in. ryzyko matactwa oraz obawę popełnienia kolejnych przestępstw. Sąd Rejonowy w Chorzowie nie przychylił się do wniosku i zwolnił podejrzanych bez zastosowania jakichkolwiek środków zapobiegawczych, odraczając jednocześnie sporządzenie uzasadnienia.
Po otrzymaniu uzasadnienia, prokuratura zapowiedziała złożenie zażalenia. Podejrzanym grozi do 5 lat więzienia.