Białystok: Podlaska zastąpi ulicę Łupaszki? Jest wniosek
- Wnosimy o nadanie nazwy „Podlaska” całej ulicy łączącej ulicę Piastowską z Konstantego Ciołkowskiego. Obecnie ulica składa się z trzech odcinków. Początkowy fragment od strony Piastowskiej nosi nazwę Majora Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko. Decyzję w tej sprawie podjęto glosami radnych w 2018 roku. Kolejny fragment sięgający od ulicy Łupaszki do krótkiego odcinka nowej ulicy za skrzyżowaniem z ulicą Sudecką od 2021 roku to ulica Podlaska. Obecnie do nazwania jest nowo zbudowany odcinek do Konstantego Ciołkowskiego. Wnioskujemy, by nadać mu nazwę Podlaska, a jednocześnie ujednolicić nazewnictwo całej ulicy na Podlaską – mówi o petycji Małgorzata Linkiewicz z partii Razem.
Łupaszko odpowiada za Dubinki, Potokę i Zanie
Grzegorz Janoszka z partii Razem dodaje, że na Skorupach od lat funkcjonują nazwy związane z regionami – jak Wielkopolska, Kujawska, Pomorska, Małopolska czy Warmińska. Zauważa, że nadanie nazwy Podlaska całej ulicy byłoby naprawą decyzji sprzed lat, dotyczącej Łupaszki kiedy podjęto ją „w sposób pospieszny, bez przeprowadzenia konsultacji społecznych i dogłębnej historycznej analizy”.
- Postać mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko jest nieakceptowana przez część mieszkańców Białegostoku i wzbudza liczne kontrowersje. Mjr. Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszko — dowódca V Brygady Wileńskiej to postać co najmniej niejednoznaczna. W swoim życiorysie, oprócz czynów zrozumiałych i pozytywnych, ma także czarne karty związane z ofiarami wśród ludności cywilnej. Z dokumentów historycznych wynika, iż w 1944 roku na jego rozkaz dokonano pacyfikacji litewskiej wsi Dubinki, gdzie zginęło 27 osób, w tym kobiety i dzieci. Do podobnej sytuacji doszło w roku 1945 na terenie Polski we wsi Potoka (obecna gmina Michałowo), gdzie oddział Zygmunta Błażewicza ps. Zygmunt zamordował w dniu 16 maja czterech dorosłych mieszkańców tej wsi, a następnie w dniu 22 maja całkowicie wieś spalił. Pożar spowodował śmierć trójki małych dzieci i jednej osoby dorosłej. Ten sam oddział spalił wieś Zanie w powiecie hajnowskim. Oddział ten podlegał majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi ps. Łupaszko – przypomina Grzegorz Janoszka.
I podnosi, że do dziś wśród historyków trwa dyskusja co do oceny mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko, pod którego komendą działał wspomniany wyżej oddział Zygmunta Błażewicza. Część z nich wysuwa wnioski o niezasadności czczenia jego pamięci ze względu na zbrodniczy charakter niektórych działań podlegających mu oddziałów.
Sprawą Łupaszki zajmą się radni
Po tym, gdy przy ulicy pojawiły się tabliczki z nazwiskiem patrona były one oblewane czerwoną farbą, na płotach budów pojawiały się napisy, „Łupaszko morderca” oraz „Miejsce zbrodniarzy jest na śmietniku historii! Łupaszko to ludobójca”. Przeciwko nazwie protestowali mieszkańcy. Kilkaset osób podpisało się pod petycją, by ulicę zmienić na „Stulecia Praw Kobiet” (ostatecznie taka ulica powstała w innym miejscu). Janoszka mówi, że mieszkańcy Skorup właściwie jednomyślnie są przeciwko „Łupaszce”.
Przypomnijmy, że w 2019 roku radni już raz podjęli uchwałę „zdejmującą” Szendzielarza z ulicy. Decyzję tę uchylił jednak ówczesny wojewoda Bohdan Paszkowski z Prawa i Sprawiedliwości.
Jak będzie teraz? Co stanie się ze złożoną do radnych przez działaczy Razem petycją?
- Przewodnicząca rady miasta Katarzyna Jamróz skieruję tę petycję do komisji skarg, wniosków i petycji. Komisja przygotuje projekt odpowiedzi na te petycję. Jeśli komisja wypracuje taki projekt, trafi na radę miasta Białystok. Rada powinna rozpatrzyć tę petycję w terminie trzech miesięcy od daty wpłynięcia. To termin maksymalny – informuje Andrzej Matys, dyrektor biura rady miasta.
To oznacza, że projekt odpowiedzi może być głosowany na wrześniowej lub październikowej sesji rady miasta.