Białystok: Ukradł komputer z centrum pomocy. Długo się nim nie cieszył
Białostoccy policjanci zatrzymali złodzieja, który usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Adrian Kuźmiuk
Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży laptopa z centrum pomocy. Na miejscu interweniujący policjanci ustalili, że nieznany mężczyzna zabrał przez otwarte okno stojący na biurku komputer o wartości 3 tysięcy złotych i zaczął uciekać. Widząc całą sytuację, pracownica wybiegła z budynku i wyszarpała z jego rąk laptopa. Chwilę po tym mężczyzna uciekł.
- Mundurowi znając wizerunek złodzieja, rozpoczęli poszukiwania. Zauważyli go kilkaset metrów dalej, gdy stał na przystanku razem z kolegą. 30-letni mieszkaniec Wasilkowa został zatrzymany - mówi oficer prasowy KMP w Białymstoku.
Trafił do izby wytrzeźwień, a następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Za czyn, którego się dopuścił, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. W warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.