Bielsko-Biała: Dostał butelką w głowę. Agresywna para zatrzymana
Do niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj, 6 października, w jednym z mieszkań na osiedlu w Bielsku-Białej. 42-letni mieszkaniec Bielska-Białej został zaatakowany przez swoich znajomych, 43-letnią kobietę oraz 49-letniego mężczyznę. Para jest podejrzewana o kradzież telefonu komórkowego wartego około 400 złotych.
Źródło zdjęć: © KMP w Bielsku-Białej
Jacek Drost
- Kobieta i mężczyzna odwiedzili 42-latka w jego mieszkaniu. Podczas wizyty skradli mu telefon. Gdy pokrzywdzony zorientował się w sytuacji i zażądał zwrotu urządzenia, został uderzony butelką w głowę relacjonuje podkom. Sławomir Kocur, oficer prasowy bielskiej Komendy Miejskiej Policji.
Cios zadany szklanym przedmiotem okazał się na tyle dotkliwy, że w wyniku ataku doznał obrażeń ciała, które wymagały pomocy medycznej.
Policjanci z Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej szybko ustalili i zatrzymali podejrzaną parę. Oboje trafili do policyjnego aresztu i usłyszą zarzuty spowodowania obrażeń ciała, o których mowa w art. 157 paragraf 1 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż siedem dni, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu.
- Policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie pod nadzorem prokuratury. O dalszym losie "niebezpiecznej pary" zdecyduje sąd - dodaje podkom. Kocur.