Prawie 15 proc. kobiet nie ma oszczędności. Powodem brak narzędzi

Badanie pokazuje, że finansowa luka między kobietami a mężczyznami w Polsce jest wciąż wyraźna. Dotyczy zarówno poziomu zgromadzonych środków, jak i sposobu korzystania z produktów finansowych. Ponad 62% mężczyzn deklaruje oszczędności przekraczające 5 tys. zł, podczas gdy wśród kobiet odsetek ten wynosi jedynie 51,2%.

Zaledwie 39,6% kobiet twierdzi, że ufa platformom finansowym online - wśród mężczyzn to już ponad połowa. Polki częściej niż mężczyźni odpowiadają "ciężko powiedzieć", co, jak wskazują eksperci, sugeruje brak pewności i orientacji w świecie finansów, a nie niechęć do niego.

Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego dotyczących wiedzy ekonomicznej Polaków, wiele osób wciąż postrzega finanse jako temat trudny i wymagający specjalistycznej wiedzy. Kobiety biorące udział w badaniach słabiej niż mężczyźni oceniają swoje kompetencje ekonomiczne.

Różnice widać również przy klasycznych produktach finansowych - z tradycyjnych lokat lub innych form oszczędzania przynajmniej raz skorzystało 56,7% kobiet i niemal 70% mężczyzn. Brak regularnego odkładania pieniędzy deklaruje 14,5% kobiet, a brak jakichkolwiek inwestycji - aż 35,9% z nich (dla porównania: 25,5% mężczyzn).

- Kobiety nie odrzucają idei oszczędzania czy inwestowania. Często po prostu czekają, aż poczują się pewnie, wybierając właściwe rozwiązanie. Wiele z nich przyznaje, że nie zawsze pamięta, jaki procent dochodu odkłada na oszczędności lub inwestycje, ale to nie oznacza braku zainteresowania finansami. Chodzi raczej o potrzebę jasności i pewności w podejmowaniu decyzji dotyczących pieniędzy -zauważa Michał Piątek, dyrektor generalny Raisin w Polsce.

Kobiety częściej koncentrują się na krótkoterminowych, namacalnych celach finansowych, takich jak remont mieszkania czy wyjazd wakacyjny. Mężczyźni natomiast częściej oszczędzają "na przyszłość" - 34,3% wskazuje budowę poduszki bezpieczeństwa, a 16,7% oszczędza z myślą o emeryturze.

Na różnice między płciami wpływają również czynniki strukturalne. Według danych GUS za I kwartał 2025 r. kobiety w wieku 15-89 lat są mniej aktywne zawodowo (51,4%) niż mężczyźni (65,4%). Zaledwie w 26 z 380 powiatów w Polsce kobiety osiągają wyższą medianę wynagrodzeń niż mężczyźni. Niższe zarobki i krótsza aktywność zawodowa realnie ograniczają ich możliwości systematycznego oszczędzania.

Polki rzadko decydują się na ryzykowne inwestycje i wolą stawiać małe, bezpieczne kroki. Najczęściej deklarowaną kwotą, od której byłyby gotowe rozpocząć oszczędzanie online, jest przedział 100-500 zł miesięcznie.

Co ciekawe, kobiety znacznie częściej niż mężczyźni szukają potwierdzenia bezpieczeństwa produktu finansowego. 34,8% z nich wskazuje doradców bankowych jako główne źródło zaufania (wśród mężczyzn - tylko 26,7%).

Dla kobiet kluczowe są jasne zasady, brak ukrytych opłat i możliwość rozpoczęcia od niskich kwot. Ryzyko nie stanowi problemu - o ile jest świadomie podjęte.

Jak podkreśla Michał Piątek, kobiety często szukają jasnego celu, który stoi za oszczędzaniem - chcą widzieć, jak przekłada się to na codzienne życie lub poczucie bezpieczeństwa w przyszłości.

- Zamykanie luki między kobietami i mężczyznami w podejściu do finansów wymaga czegoś więcej niż tylko wyższych oprocentowań. Ludzie potrzebują narzędzi prostych, przejrzystych i dostępnych. Takich, które pozwalają zacząć od niewielkich kwot i dają pełną kontrolę nad finansami. W Raisin chcemy wspierać każdego w oszczędzaniu i inwestowaniu z poczuciem pewności - dodaje również.

Według danych NBP z czerwca 2025 r., wartość depozytów gospodarstw domowych w Polsce wzrosła do 1,38 bln zł. To dowód, że w niepewnych czasach Polacy, a szczególnie Polki, wciąż wybierają bezpieczne, konserwatywne formy lokowania środków.

Rynek finansowy jednak coraz wyraźniej dostrzega potrzebę dostosowania narzędzi do potrzeb kobiet. Proste aplikacje, transparentne zasady i możliwość rozpoczęcia oszczędzania od niewielkich kwot mogą w przyszłości zmniejszyć finansową lukę między płciami.