Brutalny napad w salonie gier w Zawadach pod Kłobuckiem. Sprawcy usłyszeli wyroki, jeden z podejrzanych jest nadal poszukiwany
W tym artykule:
Sąd w Częstochowie wydał wyrok w sprawie brutalnego rozboju
Sąd Rejonowy w Częstochowie ogłosił wyrok w sprawie brutalnego rozboju, do którego doszło w lutym 2024 roku w salonie gier w Zawadach (powiat kłobucki). Dwaj oskarżeni usłyszeli wyroki bezwzględnego więzienia. Trzeci z napastników jest nadal poszukiwany.
Brutalny rozbój w salonie gier
Do napadu doszło 10 lutego 2024 roku około godziny 23.30. Do lokalu weszło dwóch mężczyzn, którzy zażądali od pracownika wydania pieniędzy. W trakcie napaści jeden z napastników uderzył pracownika łomem w plecy, a drugi zadał mu dwa ciosy nożem w ramię.
Sprawcy zabrali gotówkę w kwocie około 8000 złotych oraz rzeczy osobiste pokrzywdzonego, w tym dowód osobisty, kartę NFZ, dowód rejestracyjny pojazdu i karty bankomatowe. Następnie wsiedli do zaparkowanego w pobliżu samochodu, w którym czekał trzeci sprawca, i odjechali z miejsca zdarzenia.
Łom, nóż i psychotropy
Policja zabezpieczyła zapisy monitoringu w pobliżu salonu gier. Na jednym z nagrań zidentyfikowano samochód, do którego wsiadł jeden z napastników. Pojazd należał do 35-letniego Mateusza B. Mężczyzna został zatrzymany 10 maja 2024 roku podczas kontroli drogowej.
W jego aucie znaleziono łom, nóż oraz około 3 gramy substancji psychotropowej – klefedronu. Badanie wykazało, że prowadził pojazd pod wpływem tej substancji. We wrześniu 2024 roku zatrzymano drugiego sprawcę – 36-letniego Tomasza K.
Śledczy ustalili, że Mateusz B. pełnił rolę kierowcy. Do salonu weszli i zaatakowali pracownika Tomasz K. oraz poszukiwany obecnie Mariusz Miętek.
Wyrok sądu: kary więzienia i zakazy
W maju 2025 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał Mateusza B. na łączną karę 3 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo nałożono na niego 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz obowiązek wpłaty 5000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Tomasz K. został skazany na 3 lata i 10 miesięcy więzienia. Obaj mężczyźni mają także zapłacić po 800 zł nawiązki pokrzywdzonemu oraz naprawić wyrządzoną szkodę.
Wyrok nie jest prawomocny – prokurator zapowiedział apelację, składając wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku.
Poszukiwania trzeciego sprawcy
Trzeci ze sprawców – Mariusz Miętek, 36-letni mieszkaniec Legionowa – pozostaje nieuchwytny. Na wniosek prokuratury sąd wydał nakaz jego tymczasowego aresztowania. Mężczyzna jest poszukiwany listem gończym.
Policja apeluje: każdy, kto posiada informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszony jest o kontakt z najbliższą jednostką Policji. Za ukrywanie poszukiwanego grozi kara do 5 lat więzienia.