Bydgoszcz: 120-lecie ZNP. Nauczyciele uhonorowani podczas uroczystości
Uroczystość z okazji 120-lecia ZNP i 25-lecie działalności okręgu kujawsko-pomorskiego związku to okazja do uhonorowania nauczycieli odznaczeniami
Obchody 120. rocznicy powstania Związku Nauczycielstwa Polskiego odbyły się w siedzibie Okręgu Kujawsko-Pomorskiego związku przy ulicy Czartoryskiego 19.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Poza dyrektorami szkół, związkowcami z placówek w Bydgoszczy i w województwie kujawsko-pomorskim, podczas uroczystości pojawili się m.in. wicewojewoda Piotr Hemmerling, Anna Niewiadomska, radna sejmiku województwa oraz Anna Mackiewicz, wiceprezydent Bydgoszczy.
Przybyłych na miejsce przywitał prezes ZNP w regionie. Krzysztof Markiewicz rozpoczął swoje wystąpienie od genezy związku nauczycielstwa, nawiązał do jego historii u progu XX wieku.
Od 1905 roku na straży etosu nauczyciela
Związek Nauczycielstwa Polskiego jest najstarszym związkiem zawodowym w Polsce a początki ZNP są nierozerwalnie związane z walką nauczycieli o prawo do nauczania w języku polskim. Już w czasach zaborów nauczyciele zakładali organizacje, bo chcieli być silniejsi w walce o polską szkołę. Jedna z nich - Związek Nauczycieli Ludowych - powstała 1 października 1905 r. w Pilaszkowie koło Łowicza. W ten sposób 120 lat temu zrodziła się organizacja, która stała się zalążkiem Związku Nauczycielstwa Polskiego.
- Jesteśmy organizacją niezwykłą i mówię to nie dlatego, że tego wymaga dzisiejsza uroczystość. Tych 120 lat to rzecz bez precedensu, bo to nie jest tylko święto organizacji, grupy osób skupionych wokół idei związkowej. To także święto, które dotyczy całego kraju - zaznaczał Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Mówiąc o korzeniach organizacji, nawiązując również do jej roli w latach 20. i 30. ubiegłego wieku, dodał: - Pragmatyka zawodowa z okresu międzywojennego określała status zawodowy i materialny. Kiedy mówimy o tajnej organizacji nauczycielskiej, to miejmy świadomość, że to było wydarzenie bez precedensu w skali okupowanej Europy i chcielibyśmy, żeby dzisiejsi rządzący na każdym poziomie mieli świadomość, jak ważna jest to organizacja w historii państwa polskiego.
- Tego rodzaju wydarzenia, które są wydarzeniami związkowymi, powinny być traktowane z punktu widzenia państwa polskiego, jako bardzo ważne i które powinny być doceniane. chciałbym też, żebyśmy mieli poczucie satysfakcji tej indywidualnej, że tych 120 lat nie spadło nam z nieba, że sami tę organizację budowaliśmy, budujemy i tworzymy - dodał Broniarz.
"Bez nas byłoby gorzej"
Prezes ZNP odniósł się także do głosów "malkontenctwa", jakie pojawiają się również ze strony nauczycieli referujących działania ZNP. - To jest w każdym z nas, one są wkomponowane w naturze człowieka. Cokolwiek byśmy nie zrobili, zawsze jest za mało. Ale to jest także element, który popycha do przodu, powoduje, że mamy jeszcze coś do osiągnięcia. Miejmy świadomość tego, że bez nas byłoby gorzej. Popatrzmy w przeszłość, w historię, ile wydarzeń w naszym kraju - gdyby nie Związek - przebiegłoby jeszcze gorzej.
Kilkudziesięciu nauczycieli, członków ZNP otrzymało w środę, podczas bydgoskich uroczystości odznaczenia, w tym Medale Komisji Edukacji Narodowej.
Wydarzenie w siedzibie ZNP przy Czartoryskiego uświetnił swoim występem Antoni Majewski, urodzony w Bydgoszczy wiolonczelista, laureat prestiżowych konkursów muzycznych, absolwent Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie i Uniwersytetu Muzycznego w Dreźnie.
