Cmentarne przysmaki. Jakie słodkości będą hitem na pierwszego listopada
W tym artykule:
Demolka w środku nocy. Znaleźli auto. Od razu zjechały się służby
Skąd wzięła się praktyka sprzedaży przy cmentarzach smakołyków? Dawnym zwyczajem w ten sposób chciano obdarzyć dobrobytem naszych zmarłych bliskich.
Innymi słowy, kiedyś ucztę przy grobach nazywano karmieniem dusz. Przy tym rytuale upamiętniano i wspominano rodzinę i przyjaciół, którzy odeszli.
Jakie przysmaki będzie można spotkać w okolicach tegorocznego święta zmarłych? Zajrzyj do galerii i sprawdź najnowsze trendy!
Trupi miodek; miód turecki
Najpopularniejszy przysmak cmentarny, pochodzący z Krakowa. Swoją konsystencją przypomina popularna krówki.
Składa się z karmelizowanego cukru, orzechów (włoskich) i aromatów lub olejków zapachowych.
Kiedyś trupi miodek sprzedawany był przed Kościołami w dni odpustu. Dzięki swojemu przydomkowi, świetnie wpasowuje się w specyfikę Święta Zmarłych.
Jakie jeszcze smakołyki dostaniemy w okolicach cmentarzy? Sprawdź w galerii!
Pańska skórka
To tradycyjny warszawski cukierek.
Składa się głównie z białek jaj, cukru i syropu owocowego.
Uwielbiany przez dzieci. Choć przypomina tradycyjną piankę, jest nieco twardszy i ma konsystencję cukierka.
Lubelska szczypka
Słodki, kolorowy wyrób z Lubelszczyzny, przypominający pałeczki drewna.
Skład jest podobny jak w przypadku pańskiej skórki, dodaje się jeszcze mąkę ziemniaczaną i żelatynę.
Jako, że jest to słodki przysmak sprzedawany na jarmarkach, od kilku lat zagościł również na cmentarnych alejkach, wpisując się w kanon okazjonalnego ulicznego jedzenia.