Czerwionka: Piłkarze Górnika Zabrze przyjechali do miasta. Na spotkanie z nimi przyszły tłumy kibiców. Zbierali autografy, robili fotki
Mogą oglądać ich grę na boisku, ale co jakiś czas mają też okazję, aby zobaczyć ich u siebie w mieście. Piłkarze Górnika Zabrze w ramach organizowanej przez klub akcji "Autokar w mieście" regularnie pojawiają się w miejscach, w których mieszkają jego sympatycy. Tym razem piłkarze 14-krotnych mistrzów Polski zawitali do Czerwionki-Leszczyn.
Piłkarze Górnika Zabrze przyjechali do Czerwionki. Spotkali się z kibicami. Były zdjęcia i autografy
- Na boisku sportowym przy ul. Wolności 2A zatrzyma się autokar Górnika - zapowiadali przyjazd piłkarzy do Czerwionki, przedstawiciele tamtejszego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (MOSiR).
A zawodnikami Górnika Zabrze, którzy pojawili się na boisku, gdzie swoje mecze rozgrywa na co dzień miejscowy MKS (w przeszłości jako Górnik Czerwionka występujący nawet w III lidze) byli: pomocnik z Korei Południowej - Young-jun Goh oraz pochodzący z pobliskich Czerwionce-Leszczynom, Paniówek - bramkarz Tomasz Loska, który pojawił się w miejsce mającego rodzinne zobowiązania hiszpańskiego obrońcy Josemy.
- Razem z nimi nie zabraknie także klubowej maskotki - Jorgusia - informowali przed spotkaniem w czerwieńskim MOSiR-ze.
- To świetna okazja, by spotkać zawodników, zrobić wspólne zdjęcia i zdobyć autografy - zachęcano do uczestnictwa w sportowym wydarzeniu.
I osób, które zdecydowały się skorzystać z takiej możliwości było całe mnóstwo. Jeszcze przed przyjazdem, do namiotu, w którym później pojawili się piłkarze, ustawiła się długa kolejka.
Nie zabrakło najmłodszych, jak i starszych kibiców. W gronie osób, które chciały się spotkać byli Szymon i Karol.
- Bardzo fajnie, że takie spotkania są organizowane - zaznaczali młodzi sympatycy zabrzańskiej drużyny z Czerwionki.
Górnik Zabrze po raz kolejny gości w Czerwionce-Leszczynach. Ostatni raz był nawet z piłkarzem z tej gminy
Przyjazd piłkarzy Górnika Zabrze do Czerwionki-Leszczyn był już kolejnym. Po raz ostatni zawodnicy Trójkolorowych w gminie pojawili się w maju ubiegłego roku. Wówczas przyjechali oni do Leszczyn na tamtejsze boisko.
Spotkanie z nimi zorganizowano w tym miejscu, ponieważ jednym z ówczesnych gości był Sebastian Musiolik, pochodzący z Leszczyn napastnik, który wtedy reprezentował barwy Górnika. Drugim z zawodników, którzy wtedy przyjechali był pomocnik Aleksander Tobolik.
Ciekawostką może być fakt, że obu piłkarzy nie ma już w kadrze pierwszej drużyny zespołu trenera Michala Gasparika.