Częstochowa: Teatr Adama Mickiewicza pilnie potrzebuje modernizacji

Sezon artystyczny oficjalnie rozpoczął się spektaklami "Jeśli przecięto cię na pół" oraz "Mewa". Teatr ma już za sobą także działania edukacyjne, w tym 22. Przegląd Teatrów Szkolnych, a na horyzoncie widać wiele kolejnych inicjatyw. - Sezon już w pełni, a przed nami bardzo obfita jesień - mówi dyrektor Woch. - Kalendarz wypełnią jubileusze aktorskie, w tym Małgorzaty Marciniak, która obchodziła 35-lecie pracy, oraz Bartka Kopcia, który przy okazji spektaklu "Lekcja tańca" będzie obchodził 20-lecie.

Oprócz tego, na 25 października zaplanowano premierę "Tanga" Sławomira Mrożka w reżyserii Jarosława Tumidajskiego. Teatr przygotowuje także wydarzenia uzupełniające, takie jak koncerty, co ma świadczyć o dążeniu do różnorodności repertuarowej.

Teatr, który ostatni poważny remont przeszedł ponad 40 lat temu, w 1984 roku, pilnie potrzebuje modernizacji. Plany na lata 2025-2028 przewidują szereg fundamentalnych zmian, które mają dostosować go do potrzeb współczesnego widza. - Nasz obiekt jest w niewielkim stopniu dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami i osób starszych. Nie mamy windy dla widzów, co stanowi ogromne utrudnienie - przyznaje dyrektor. Modernizacja obejmie również infrastrukturę sceniczną, w tym systemy dźwiękowe i oświetleniowe, które są niezbędne w dobie rosnącego zapotrzebowania na zaawansowane technologie multimedialne.

Pomimo potencjalnego zamknięcia teatru na czas remontu, dyrektor zapewnia, że instytucja nie zniknie z życia kulturalnego miasta. - Konieczne będzie wyjście z naszą ofertą w przestrzeń publiczną. Będziemy szukać partnerstw z innymi instytucjami, które dysponują własnymi scenami, aby mieszkańcy nie zapomnieli o swoim teatrze i aktorach - mówi Magdalena Woch.

Dyrektor planuje stopniowo rozbudowywać 20-osobowy zespół aktorski. - Zespół wymaga uzupełniania, bo nowa energia i nowa krew są bardzo istotne. Dzięki temu nie tylko zaspokoimy oczekiwania widzów, którzy chcą zobaczyć nowe twarze, ale także zespół aktorski zacznie pracować inaczej, bo następuje wymiana doświadczeń - wyjaśnia dyrektor. W ostatnich trzech latach zespół wzbogacił się o troje młodych adeptów, a w najnowszej produkcji, "Tangu", zadebiutuje kolejna młoda aktorka, Kamila Wróbel.

Dyrektor Woch podkreśla, że teatr w Częstochowie ma do spełnienia wyjątkową misję. - Jesteśmy jedynym teatrem dramatycznym w mieście, co daje nam dość trudny obowiązek skupienia uwagi bardzo szerokiego grona widzów. Z jednej strony mamy nieść kulturę wysoką i kształtować gusta, z drugiej, nie możemy uciekać od rozrywki - podkreśla. - Chcę, abyśmy nawet w rozrywce oferowali coś szlachetnego i ambitnego, co zmusi widzów do zadania sobie trudnych pytań.

Rok 2028 będzie rokiem wyjątkowym dla częstochowskiej sceny, ponieważ teatr będzie świętować 100-lecie istnienia stałego zespołu aktorskiego. - Już teraz trwają przygotowania do tego istotnego jubileuszu. Nie wyobrażam sobie, byśmy nie wyszli z naszą historią w przestrzeń miejską - mówi dyrektor Woch. W planach jest także wydanie monografii o historii teatru oraz zorganizowanie wydarzeń poza samymi spektaklami.

Dyrektor mocno stawia na tożsamość lokalną, uznając, że Częstochowa to miasto o unikalnej, specyficznej dwoistości, o której teatr musi opowiadać. Dlatego planuje angażować instytucję w projekty, takie jak Festiwal im. Piotra Machalicy, i współpracować z lokalnymi fundacjami. - Teatr powinien być miejscem włączającym, a nie samotną wyspą. To miejsce wspólnej refleksji i przeżywania, gdzie każdy, niezależnie od wieku i doświadczenia, znajdzie coś dla siebie - podsumowuje dyrektor.

Więcej informacji o planach Teatru im. Adama Mickiewicza można posłuchać w rozmowie wideo.