Czujki czadu "odezwały się" w mieszkaniach w Jastrzębiu. Tlenek węgla może ulatniać się również latem. Interweniowała straż pożarna
Czad groźny może być też latem. W mieszkaniach w Jastrzębiu włączały się czujki, interweniowała straż
Strażackie interwencje związane z tlenkiem węgla - czyli niewidocznym, bezwonnym, ale śmiertelnie niebezpiecznym, czadem - kojarzone są przede wszystkim z zimą i okresem grzewczym. Czy oznacza to jednak, że straż pożarna odbiera zgłoszenia z nim związane jedynie wtedy?
Nic bardziej mylnego. Czad "zaatakować" może o każdej porze roku. I tak było też w Jastrzębiu, gdzie w poniedziałek (14 lipca) lokatorów kilku mieszkań zaniepokoiła włączona czujka tlenku węgla.
W ciągu kilku - niespełna czterech godzin - jastrzębscy strażacy odebrali cztery zgłoszenia związane z czadem. Pochodziły one z bloków przy ul. Opolskiej, Kaszubskiej, Pomorskiej oraz Bożej Góry Prawej. Interwencje za każdym razem miały taki sam finał.
Z powodu ulatniającego się czadu nikt nie ucierpiał, ale strażacy wstrzymali dopływ gazu
- Zakręcono dopływ gazu - przekazuje kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju, który dodaje, że w przypadku każdej z interwencji, dysponowano do nich po jednym zastępie strażaków.
W zależności od konieczności, dopływ gazu odcinany był w jednym, dwóch, a nawet trzech mieszkaniach. Na szczęście, kiedy ten jeszcze płynął do mieszkań, nie spowodował żadnych uszczerbków na zdrowiu u którejkolwiek z przebywających w nim osób.