Czujny nawet po służbie. Policjant z Lubaczowa rozpoznał skradziony motorower
Do zdarzenia doszło 23 czerwca. Tego dnia do Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie zgłosił się 70-letni mieszkaniec miasta. Poinformował, że ktoś włamał się do garażu, który wynajmuje na jednym z osiedli. Zniknął stamtąd motorower o wartości około 2000 zł.
Policjanci natychmiast rozpoczęli działania. Okazało się, że jeszcze tego samego dnia szczęście – albo raczej doświadczenie – uśmiechnęło się do śledczych. Funkcjonariusz z lubaczowskiej jednostki, który akurat nie pełnił służby, zauważył w rejonie jednego ze sklepów pojazd idealnie pasujący do opisu skradzionego jednośladu. Nie zlekceważył tego widoku – natychmiast powiadomił kolegów „na służbie”.
Chwilę później w pobliżu motoroweru pojawili się dwaj młodzi mężczyźni. Na widok policjantów rzucili się do ucieczki, ale nie zdołali uciec daleko. Szybko zostali zatrzymani. To dwaj mieszkańcy powiatu lubaczowskiego w wieku 21 i 16 lat.
Przy 21-latku znaleziono kluczyki do skradzionego pojazdu. Z kolei przy 16-latku – woreczek z suszem roślinnym. Wstępne badania potwierdziły, że była to marihuana.
Starszy z zatrzymanych usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem – grozi mu do 10 lat więzienia. O losie 16-latka zdecyduje sąd rodzinny.