Dyplom już nie wystarcza. Firmy szukają pracowników zupełnie inaczej

Czy w erze sztucznej inteligencji i gwałtownych zmian rynkowych da się jeszcze budować karierę tak, jak 10 lat temu? Dotychczasowy model rekrutacji się wyczerpał. Teraz liczą się nie dyplomy, lecz umiejętności – a reskilling i upskilling stają się koniecznością.
Wirtualna Polska
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Red. Polska Press
Barbara Wesoła
  • 41% młodych absolwentów pracuje poza wyuczonym zawodem – to znak poważnej luki kompetencyjnej.
  • Dobre programy reskillingowe przekładają się na większe zaangażowanie i lojalność pracowników.
  • Firmy coraz częściej rekrutują „na podstawie umiejętności”, a nie dyplomów.
  • Wirtualna Polska
[1/4] 41% młodych absolwentów pracuje poza wyuczonym zawodem – to znak poważnej luki kompetencyjnej. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Red. Polska Press

Rynek pracy się zmienia. CV przestaje wystarczać

Jednym z największych wyzwań, przed którymi stoją dziś firmy, jest przepaść między kompetencjami młodych kandydatów a oczekiwaniami rynku. To właśnie jeden z tematów poruszonych podczas debaty „Reskilling for the future. Filling the skills gap” w trakcie ABSL Summit w Krakowie, gdzie eksperci z takich firm jak EY, PPG, Altkom Akademia czy Socjomania debatowali o przyszłości pracy i kompetencji.

Okazuje się, że ponad 41% absolwentów pokolenia Z pracuje obecnie w zawodach nieadekwatnych do swojego wykształcenia. Jednocześnie firmy narzekają na brak kandydatów gotowych do działania „od pierwszego dnia".

Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana w kontekście automatyzacji. AI zaczyna przejmować proste zadania juniorskie, przez co liczba miejsc dla młodych pracowników maleje. Niektóre firmy zautomatyzowały już ponad 90% prostych operacji HR – co zmienia podejście do rekrutacji młodych. Problemem jest niedopasowanie programów edukacyjnych do realnych potrzeb biznesu.

Umiejętności ważniejsze niż dyplomy

Coraz więcej organizacji przechodzi na model rekrutacji oparty na potencjale i umiejętnościach, a nie na formalnych kwalifikacjach. Kandydat może nie mieć „idealnego” CV, ale jeśli ma odpowiednie predyspozycje i chęć nauki – dostaje szansę.

Jedna z firm wdrażała tę strategię krok po kroku – dział po dziale. Najpierw w sprzedaży, potem w HR, a na końcu w produkcji. W efekcie otrzymali więcej aplikacji, większą różnorodność kandydatów i wyższą skuteczność w dopasowaniu ludzi do ról.

Reskilling to za mało. Czas na „add-skilling”

Poza przebranżowieniem i rozwojem kompetencji, według ekspertów firmy muszą inwestować w tzw. „add-skilling” – czyli uzupełnianie już posiadanych kompetencji o nowe, potrzebne tu i teraz. Może to dotyczyć np. wykorzystania danych. W wielu firmach pracownicy mają dostęp do ogromnych zbiorów informacji, ale nie potrafią ich czytać, analizować ani przekładać na decyzje biznesowe.

Dlatego inwestuje się nie tylko w szkolenia z AI czy narzędzi cyfrowych, ale też w umiejętność interpretacji danych, storytellingu czy pracy z klientem. Wówczas obserwowany jest wzrost efektywności i też wyższe zaangażowanie, lojalność i większe poczucie sensu pracy.

Czego się uczyć, by nie wypaść z rynku?

Z krótkiego badania przeprowadzonego w czasie rzeczywistym wśród słuchaczy debaty wynika, że najczęściej wskazywaną nową kompetencją było operowanie AI, w tym prompting – ale wysoko pojawiały się też umiejętności miękkie, jak storytelling, zarządzanie zmianą czy myślenie krytyczne.

Wirtualna Polska
© Polska Press Grupa | Red. Polska Press

Zmiany już się dzieją – nie w laboratoriach przyszłości, ale w realnych zespołach, działach HR i codziennej pracy menedżerów. Umiejętności stają się walutą, która decyduje o konkurencyjności firm i szansach zawodowych pracowników. Do tego musi jeszcze dołączyć system edukacji.

Wirtualna Polska
© Polska Press Grupa | Red. Polska Press

Już na początku spotkania pasło trafne stwierdzenie, że kluczowe pytanie nie brzmi dziś czy warto inwestować w rozwój kompetencji, tylko czy firmę stać na to, żeby tego nie robić.

Wybrane dla Ciebie

64-latek, który nienawidzi kobiet. Groził, że spali żonę i zabije narzeczoną syna
64-latek, który nienawidzi kobiet. Groził, że spali żonę i zabije narzeczoną syna
Siostra Anny Przybylskiej. Tak żyje na co dzień Agnieszka Kubera
Siostra Anny Przybylskiej. Tak żyje na co dzień Agnieszka Kubera
Świecie: Kociewskie Lato z Folklorem 2025
Świecie: Kociewskie Lato z Folklorem 2025
Staszów: Przez lata znęcał się nad żoną i dziećmi. Miał broń
Staszów: Przez lata znęcał się nad żoną i dziećmi. Miał broń
Pińczów: Pani Alicja Gransort ma 95 lat i czyta rocznie ponad 300 książek
Pińczów: Pani Alicja Gransort ma 95 lat i czyta rocznie ponad 300 książek
Gmina Raków: Nie żyje 19-letni kierowca bmw
Gmina Raków: Nie żyje 19-letni kierowca bmw
Gorzów: Radni przerwą wakacje, by wziąć udział w obradach
Gorzów: Radni przerwą wakacje, by wziąć udział w obradach
Radom: Rozpoczął się Festiwal Fosa Pełna Kultury
Radom: Rozpoczął się Festiwal Fosa Pełna Kultury
Gdańsk: Najpierw ukradła sukienkę, potem okradła Norwega
Gdańsk: Najpierw ukradła sukienkę, potem okradła Norwega
Wygrana JKS-u Jarosław w pierwszym meczu sparingowym
Wygrana JKS-u Jarosław w pierwszym meczu sparingowym
Dawna Krakowska Fabryka Drożdży w Bieżanowie dostała drugie życie
Dawna Krakowska Fabryka Drożdży w Bieżanowie dostała drugie życie
Z ciężarówki odpięła się naczepa, uderzyła w dwa auta. Zginęła kobieta
Z ciężarówki odpięła się naczepa, uderzyła w dwa auta. Zginęła kobieta