Elbląg: Trzymiesięczny areszt za atak z broni pneumatycznej
Groźby i niebezpieczne działania
Wszystko zaczęło się od groźby, którą skierował w stronę znajomej oraz jej dziecka. Sytuacja eskalowała, gdy 42-latek groził kobiecie nożem, przyciskając go do jej gardła. Przerażona ofiara zdołała uciec do swojego mieszkania, lecz to nie zakończyło incydentu. Wówczas agresor z broni pneumatycznej ostrzelał okna - poinformował Jakub Sawicki z biura prasowego elbląskiej policji.
Takie działania były nie tylko niebezpieczne dla dorosłych, ale i dla dzieci przebywających wewnątrz. Pociski wybijając szyby powodowały realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców.
Rosja wysłała drony na granice z Polską. Nasze wojsko było gotowe
Dalsze działania policji
Po incydencie policja podjęła natychmiastowe kroki i aresztowała 42-latka. W jego mieszkaniu zabezpieczyli nie tylko pistolet pneumatyczny, ale również szereg innych niebezpiecznych przedmiotów - kije bejsbolowe, kastety, pałki i nóż, którym uprzednio groził kobiecie.
Pomimo dowodów, aresztowany mężczyzna nie przyznał się do winy. Odmówił również składania jakichkolwiek wyjaśnień, co komplikowało proces dochodzeniowy.
Decyzja sądu
Mężczyzna, choć nie był wcześniej karany, stanął przed sądem, który zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Wydaje się, że powagę sytuacji wpłynęła na tę decyzję, mimo braku wcześniejszej karalności. Aresztowanie ma na celu zapobieżenie potencjalnym dalszym zagrożeniom ze strony podejrzanego oraz zabezpieczenie dowodów.