Gdańsk: Emil R. skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo żony. Krzyczał: "Nigdy mnie nie opuścisz"
Emil R. skazany za zabójstwo
To sprawa, która wstrząsnęła całym Trójmiastem latem ubiegłego roku. Najpierw 18 sierpnia doszło do zabójstwa kobiety przy wzniesieniu Pachołek, a następnie trwała policyjna obława. Mężczyznę znaleziono o świcie następnego dnia.
Teraz Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok w sprawie zabójstwa żony Emila R. Decyzja zapadła na sali sądowej w poniedziałek, 20 października.
- Sąd uznał oskarżonego Emila R. winnym popełnienia zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu i wymierzył mu karę 25 lat pozbawienia wolności - informuje prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ponadto Sąd zaliczył oskarżonemu, na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania. Wobec Emila R. cały czas jest stosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Akt oskarżenia został skierowany przez prokurator Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa w Gdańsku dnia 28 kwietnia. Prokurator oskarżył Emila R. o dokonanie w zamiarze bezpośrednim zabójstwa żony, tj. o przestępstwo z art. 148 § 1 k.k.
Wyrok sądu jest nieprawomocny. Istnieje możliwość, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku, prokurator będzie składać apelację.
W sprawie wypowiadali się świadkowie całego zdarzenia. Jeden z nich zeznawał, że Emil R. miał krzyczeć słowa: "nie będziesz mnie zdradzała" i "ty mnie nigdy nie opuścisz". Świadek opowiadał, że sprawca mordu miał założyć na głowę koszulkę i odbiec, on sam natomiast podejść do leżącej, częściowo pod samochodem, jak się okazało, martwej kobiety.
Wcześniej do protokołu zeznał, że jego kompan, z którym podbiegli na parking krzyknął do niego: "on ją szlachtuje".