Europejski rynek wieprzowiny stoi w obliczu poważnego kryzysu
Trzoda chlewna, świnie, hodowla świń
Cła i nadprodukcja - powód kryzysu na rynku wieprzowiny
Głównym problemem jest spadek eksportu wieprzowiny do Chin, spowodowany wojną celną. Państwa, które dotychczas sprzedawały duże ilości mięsa na rynek chiński, teraz muszą szukać alternatywnych rynków zbytu na terenie Europy. To z kolei prowadzi do nadwyżki podaży i presji na obniżanie cen wewnątrz Wspólnoty.
Bartosz Czarniak z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus zauważa w swojej cotygodniowej analizie, że Europa, będąc potężnym eksporterem, nie jest w stanie skonsumować całej własnej produkcji.
Wstydliwy zakątek w polskim mieście. Zdjęli szpecące ogrodzenie, a tam niespodzianka
Z szacowanej rocznej produkcji wynoszącej około 20 milionów ton, konsumpcja wewnętrzna to zaledwie 13,5 miliona ton. Pozostałe 6,5 miliona ton musi zostać wyeksportowane, a wszelkie zawirowania w handlu międzynarodowym stanowią ogromne zagrożenie dla branży.
Znaków ostrzegawczych jest coraz więcej. We Francji prognozuje się straty w sektorze wieprzowiny na poziomie 400 milionów euro, a sesje handlowe, takie jak ISW, kończą się brakiem transakcji, co świadczy o rosnącym nacisku zakładów przetwórczych na obniżki cen.
Obecne koszty wyprodukowania kilograma żywca wieprzowiny w cyklu zamkniętym to około 5,90-6 zł i to pod warunkiem, że nie jesteśmy obłożeni zbytnio kredytami, bo ten, kto zainwestował i ma raty miesięczne, może poważnie się zastanawiać, czy uda się mu przetrwać kryzys. Nie wspomnę tutaj o tych rolnikach co zakupili drogiego warchlaka.
Sytuacja polskich rolników. Ceny świń są poniżej tych w Niemczech
W Polsce ceny skupu żywca wieprzowego wahają się obecnie w granicach 7,20-7,60 zł w klasie E, co jest wyraźnie poniżej niemieckiego poziomu. Według Bartosza Czarniaka, taka sytuacja jest "karczowaniem lasu tępą piłą spalinową" - niszczeniem fundamentów własnego rynku.
Przedstawiciele zakładów mięsnych argumentują, że niskie ceny są wymuszone przez sieci handlowe, które w przypadku braku obniżek grożą sprowadzeniem tańszego mięsa z innych krajów UE, zmagających się z nadwyżką towaru. W rezultacie rolnicy, jako ostatnie ogniwo łańcucha dostaw, ponoszą największe koszty.
Sytuacja jest szczególnie trudna dla rolników, których koszty produkcji wynoszą około 5,90-6,00 zł za kilogram w cyklu zamkniętym. Osoby obciążone kredytami, zaciągniętymi na inwestycje, mogą mieć poważne problemy z przetrwaniem, a dodatkowe straty ponoszą ci, którzy zakupili drogie warchlaki, wykazuje w swojej analizie Bartosz Czarniak.
Kryzys na rynku wieprzowiny pokazuje, jak międzynarodowe zawirowania handlowe przekładają się bezpośrednio na sytuację finansową polskich rolników.
