Gdańsk: Gdańszczanin wpadł z narkotykami. Miał je pochowane po całym mieszkaniu
Gdańscy kryminalni zatrzymali 36-latka, który miał przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mundurowi zabezpieczyli przy nim prawie 800 porcji amfetaminy i klefedronu. Mężczyzna może trafić za kratki nawet na 10 lat, dostał też dozór policyjny.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Maciej Krajewski
W trakcie pracy nad sprawą, kryminalni zdobyli informację o mieszkańcu gdańskiego Śródmieścia, który posiadał znaczne ilości środków odurzających. W środę, 29 października po godz. 6 policjanci weszli do wytypowanego lokalu, w którym zastali 36-latka z Gdańska.
- W trakcie przeszukania jego mieszkania kryminalni znaleźli i zabezpieczyli kilka zawiniątek oraz dwa worki foliowe z substancją koloru białego i żółtego - mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa KMP w Gdańsku.
To miejsce przeżywa wielkie oblężenie. Tłoczą się i marzną, aby wszystko zobaczyć
Już usłyszał zarzut
Materiał ten przekazano do analizy biegłemu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że gdańszczanin miał w domu prawie 128 porcji amfetaminy i 653 porcje klefedronu.
- 36-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Wczoraj (30.10 - dop. red.) w prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających - dodaje rzeczniczka gdańskiej komendy.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia.