Gdańsk: Ślady przemocy u chłopca. Matka i jej partner zatrzymani
Do interwencji doszło w miniony piątek. Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Gdańsku, funkcjonariusze ze Śródmieścia otrzymali zgłoszenie od personelu placówki terapeutycznej, do której uczęszczał chłopiec. Zaniepokojeni pedagodzy zauważyli na ciele dziecka obrażenia sugerujące, że mogło dojść do znęcania się. Były to m.in. stare rany na dłoniach, siniaki na plecach i odparzenia od pieluch.
Funkcjonariusze natychmiast zareagowali. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali 32-letnią matkę dziecka i jej 34-letniego partnera. Z ustaleń śledczych wynika, że wobec chłopca stosowano zarówno przemoc fizyczną, jak i psychiczną. Mężczyzna miał przypalać dziecko papierosem, a kobieta nie tylko nie reagowała na cierpienie syna, lecz także — według zeznań — poniżała go, biła i upokarzała.
Oboje zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiału dowodowego prokuratura postawiła im zarzuty znęcania się nad osobą małoletnią i nieporadną ze względu na wiek. W niedzielę sąd zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Chłopiec został objęty opieką odpowiednich instytucji. Policja podkreśla, że dzięki zdecydowanej postawie pedagogów oraz sprawnym działaniom funkcjonariuszy, udało się szybko przerwać dramat dziecka i pociągnąć podejrzanych do odpowiedzialności. Śledztwo trwa.