Gm. Leśna: Zamek Świecie powstanie jak Feniks z popiołów. Pasjonaci historii odbudowują kamień po kamieniu

Obiekt można odwiedzać za zgodą właścicieli, którzy od kilkunastu lat, kamień po kamieniu odbudowują zamek. Wstęp kosztuje 10 zł od osoby, więc za niewielką kwotę można wspomóc odbudowę XIV-wiecznej warowni. Co ciekawe, właściciele dbają o to, aby odwiedzający poznali historię zamku i ich plany dotyczące poszczególnych części.

Mimo braku dofinansowania ze źródeł zewnętrznych na ochronę zabytków, małżeństwo konsekwentnie odtwarza mury i chroni obiekt od zapomnienia. Warto przy tym wspomnieć, że Zamek Świecie przetrwał wojnę, jednak w latach 60. został zniszczony. W niektórych miejscach trzeba było odgruzować, odkopać mury z 3-metrowej warstwy ziemi i gruzu.

Pierwsze wzmianki pochodzą z 1329 roku. Obiekt powstał na gnejsowej skale w zakolu Bruśnika. Został wybudowany dla księcia świdnicko-jaworskiego. W 1527 roku zamek strawił pożar, po czym został przebudowany na styl renesansowy. Zamek nie ma szczęścia do natury, bowiem dwukrotnie uderzenie pioruna spowodowało kolejne zniszczenia - w 1827 roku oraz w 1915. Jeszcze w okresie międzywojennym funkcjonowała tam gospoda i zajazd, jednak po II wojnie światowej nie zabezpieczano murów i popadały one w dalszą ruinę.

Właściciele chcą, by w pomieszczeniu gospodarczym powstała karczma, a ciekawostką jest to, że kaplica cały czas funkcjonuje i można tu zorganizować ślub, czy chrzciny. W części pałacowej ma się znaleźć muzeum z eksponatami, które udało się wydobyć podczas wykopalisk.