Gorzów: Daj ubraniom drugie życie. Przyjdź na Odzieżowisko MG6

W środę 22 października mieszkańcy Gorzowa i okolic będą mogli za darmo zabrać ubrania, które ktoś inny już nie nosi. Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) przy Fieldorfa-Nila zamieni się w miejsce wymiany ciuchów. Bez płacenia, bez zbędnych formalności. Po prostu: weź i noś.

Masz w szafie rzeczy, których nie zakładasz od miesięcy? Albo szukasz ciepłej bluzy, bo jesień zaskoczyła Cię chłodem? W środę 22 października od godziny 10:00 do 15:00 możesz wpaść na „Odzieżowisko MG6” i dać ubraniom drugie życie. Wszystko będzie działo się na terenie PSZOK-u przy ul. Fieldorfa-Nila 16 w Gorzowie.

Organizatorzy mówią wprost: "Weź odzież za darmo i daj jej drugie życie. I to nie jest pusty slogan. Każdy może przyjść, poszperać i zabrać to, co mu się spodoba. Ubrania czekają, nie w sklepie, a na specjalnie przygotowanym stoisku:.

Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na terenie Związku Celowego Gmin MG-6 działają od lutego 2024 roku. Ale dopiero od 1 stycznia 2025 roku mieszkańcy mogą oddawać do nich odzież i tekstylia. I korzystają z tej możliwości bardzo aktywnie.

Od stycznia do końca września 2025 roku do PSZOK-u przy ul. Fieldorfa-Nila trafiło aż 24 tony odzieży i 415 kg tekstyliów. Z kolei na Małyszyńską przywieziono 10 ton odzieży.

- Mieszkańcy korzystają z PSZOK-ów. Dopiero jak zakończymy akcję „Odzieżowisko”, to będziemy wiedzieli, ile odzieży w ramach tej akcji dostało drugie życie - mówi Katarzyna Szczepańska, przewodnicząca zarządu Związku Celowego Gmin MG6.

Normalnie w środy PSZOK przy Fieldorfa-Nila jest zamknięty. Ale tym razem będzie otwarty - tylko na potrzeby „Odzieżowiska”.

To ważne: tego dnia nie będzie można oddać innych odpadów, poza tekstyliami i odzieżą. Jeśli chcesz wywieźć inne śmieci, musisz pojechać do PSZOK-u przy ul. Rolnej albo do Różanek.

Związek Celowy Gmin MG-6 już wcześniej organizował podobne działania. W ramach PSZOKowisk również można było zabierać ubrania za darmo. Odzieżowisko to kolejna okazja, by upolować coś za zero złotych i nie marnować rzeczy, które wciąż nadają się do noszenia.

Organizatorzy liczą, że mieszkańcy chętnie przyjdą – nie tylko po coś dla siebie, ale też po to, żeby dać swoim rzeczom drugie życie. - Przyjdź, przynieś, wymień, znajdź coś fajnego i baw się przy tym świetnie! - zachęcają.

Bo czasem wystarczy tylko jedno ubranie, żeby zrobić komuś dzień. I zrobić porządek w swojej szafie.