Gorzów: Macie ochotę porzucać kulkami? Powstał nowy bulodrom

Niedaleko głównego wejścia do Areny Gorzów powstał nowy bulodrom. W bule może tu pograć każdy chętny. Nawet nie musi mieć własnych kulek czy specjalnego stroju.
boule, pétanque, boccia, spielkugel, spielkugeln, kugel, kugeln, metallkugeln, boulebahn, bouleplatz, bouelespiel, boule-spiel, sport-boule, sport, spiel, kugelsportart, kugelspiel, boulodrome, spielen, sportlich, freizeit, hobby, entspannung, erholung, entspannen, erholen, draussenW Gorzowie powstał nowy bulodrom
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Jarosław Miłkowski

- Ten teren jest naprawdę fajnie zrobiony. Idealny do treningu. Zapraszamy tu wszystkich chętnych - mówi Janusz Mazurkiewicz, prezes Klubu Sportowego Petanque "Słowianka". Stoimy z nim na bulodromie, czyli miejscu do gry w bule. Wywodzi się ona z francuskiej Prowansji, a jej początki datują na pierwsze lata XX wieku.

Przez wiele lat teren do gry w bule był na placu pomiędzy basenami a lodowiskiem Słowianki. Przy okazji budowy Areny Gorzów doszło jednak do zmiany. Bulodrom powstał od strony wejścia do hali sportowej. Znajduje się on pomiędzy wyjazdem z kompleksu sportowego w ulicę Słowiańską a drzewami parku Słowiańskiego i sąsiaduje z parkingiem.

- Zależy nam na tym, aby osób grających w bule było w Gorzowie jak najwięcej. Chcemy mocno wypromować ten sport w mieście - mówi Agata Dusińska, prezes Słowianki. - Jest tu tablica na wyniki, są ławeczki, wystarczy przyjść. Na bulodromie może jednocześnie grać do pięciu drużyn. Połać terenu jest tu dosyć duża - dodaje A. Dusińska.

Jeśli gorzowianie będą chętni do gry, Słowianka być może uruchomi w przyszłości wypożyczalnię kuli do gry. - Nie byłoby to dla nas problemem - mówi pani prezes.

Kiedy można potrenować?

Zanim jednak powstałaby wypożyczalnia, na bulodrom można przyjść nawet bez kul, bo użyczą ich członkowie klubu.
- Trenujemy popołudniami. Gdyby ktoś był chętny, będziemy tu w środy od 12.00 do 14.00. Zapraszamy wszystkich bez wyjątku - mówi Janusz Mazurkiewicz. Dodaje, że petanka to jest sport dla każdego: - Od momentu, gdy jako dziecko weźmie się do ręki kule, aż dopóki człowiek stoi i się rusza - mówi. Członków gorzowskiego klubu petanque spotkać można będzie też podczas ich treningów. Są one praktycznie codziennie między 17.00 a 21.00.

Na bulodrom można przyjść także z własnymi kulami.

- One są naprawdę tanie. Zestaw dla jednej osoby, czyli trzy kule, kosztuje maksymalnie 100 złotych. I to jest wydatek na całe życie, jeśli ktoś chce grać amatorsko. W przypadku gry zawodowej kule kosztują 300-500 zł - mówi J. Mazurkiewicz.


- Zasady gry w bule są bardzo proste - mówi z kolei Andrzej Bochen, wiceprezes klubu Słowianka. - Mamy cel, który jest celem ruchomym. To mała drewniana kuleczka, czyli "świnka". Nią rzucamy na odległość od sześciu do dziesięciu metrów z miejsca, które jest wyznaczone kołem. Zawodnicy rzucają na przemian do tego celu. Jeżeli kula przeciwnika jest od niego dalej, rzuca on do momentu, kiedy nie wyrzuci wszystkich swoich kul. Po rzuceniu wszystkich kul patrzymy, które kule są bliżej celu i liczymy punkty - przedstawia zasady gry A. Bochen. Z jego opowieści wynika, że już pierwsza wizyta na bulodoromie powinna zakończyć się sukcesem.

- Ciekawe jest to, że pierwsze rzuty wychodzą idealnie. Rzucanie jest bowiem naturalne. Człowiek jest manualnie tak przygotowany, że jak rzuca, to od razu rzuca bardzo dobrze. Często zawodnicy, którzy grają nawet kilkanaście lat przegrywają z tymi, którzy zaczynają. Dopiero bowiem w kolejnych pojedynkach początkującego zawodnika dochodzi głowa i zaczyna kombinować - mówi wiceprezes klubu Słowianka.

Gra w bule ma w Gorzowie niespełna ćwierćwieczną tradycję. Przez kilka lat z rzędu młodzież, którą wówczas trenował Wojciech Hańczuk (na co dzień dziennikarz radiowy) zdobywała mistrzostwa Polski juniorów, występowała na arenie światowej. A jak prezentuje się kolejne pokolenie zawodników? Przekonać będzie można się we wrześniu, gdy zorganizowany zostanie turniej z drużynami ze Szczecina.

Działacze Słowianki szacują, że w Gorzowie w bule gra kilkadziesiąt osób.

Wybrane dla Ciebie

Zakopane: Europejskie Targi Produktów Regionalnych. Finał 12 sierpnia
Zakopane: Europejskie Targi Produktów Regionalnych. Finał 12 sierpnia
Hokej: KH Energa Toruń wyciąga wnioski po meczu z Zagłębiem
Hokej: KH Energa Toruń wyciąga wnioski po meczu z Zagłębiem
Warszawa: Wypadek motocyklisty na zamkniętym odcinku S79
Warszawa: Wypadek motocyklisty na zamkniętym odcinku S79
Dolny Śląsk: IMGW prognozuje upały. Z nieba będzie lał się żar
Dolny Śląsk: IMGW prognozuje upały. Z nieba będzie lał się żar
Styków: Ośrodek Zdrowia jednak nie zostanie zamknięty. Jest komunikat
Styków: Ośrodek Zdrowia jednak nie zostanie zamknięty. Jest komunikat
Łódzkie: Woda nie nadaje się do spożycia dla mieszkańców wielu gmin
Łódzkie: Woda nie nadaje się do spożycia dla mieszkańców wielu gmin
Racibórz: Brutalny atak. 19- i 21-latek aresztowani za pobicie
Racibórz: Brutalny atak. 19- i 21-latek aresztowani za pobicie
Łódź: Testy klimatyzacji w starych tramwajach. Jest pierwszy pojazd
Łódź: Testy klimatyzacji w starych tramwajach. Jest pierwszy pojazd
Echoes of the End: Premiera intrygującej gry fantasy już 12 sierpnia
Echoes of the End: Premiera intrygującej gry fantasy już 12 sierpnia
Hokej: Gracz najlepszej ligi na świecie na treningach mistrzów Polski
Hokej: Gracz najlepszej ligi na świecie na treningach mistrzów Polski
Rzeszów: Caritas zbiera tornistry dla potrzebujących dzieci z regionu
Rzeszów: Caritas zbiera tornistry dla potrzebujących dzieci z regionu
Lublin: Poszukiwany uciekał przez balkon, potem groził, że skoczy. Negocjacje trwały sześć godzin
Lublin: Poszukiwany uciekał przez balkon, potem groził, że skoczy. Negocjacje trwały sześć godzin