Gorzów: Rondo Santockie nadal bez świateł. Miasto tłumaczy powody
W maju 2024 roku miasto wyłączyło sygnalizację na rondzie Santockim w związku z przebudową skrzyżowania ul. Spichrzowej, Chrobrego i mostu Staromiejskiego. Miało to usprawnić ruch na objazdach, głównie przez most Lubuski i Trasę Nadwarciańską.
Natomiast w czerwcu 2025 zapowiedziano, że sygnalizacja zostanie w pełni uruchomiona do końca sierpnia, a kamery z systemu RedLight zaczną rejestrować przejazdy na czerwonym świetle. Tyle że koniec sierpnia nadszedł... a światła dalej migają na żółto.
Sygnalizacja na rondzie Santockim nadal nie działa. Miasto: czekamy na pozwolenie
Podczas Sesji Rady Miasta 26 sierpnia oficjalnie ogłoszono, że prace budowlane zostały zakończone. Zapytaliśmy więc urzędników, dlaczego sygnalizacja na rondzie Santockim wciąż nie działa w trybie normalnym.
- Prace przy przebudowie zostały zakończone, istnieją jednak wymogi formalne, które - zgodnie z prawem - umożliwiają przemodelowanie systemu komunikacji, w tym sygnalizacji świetlnej na Rondzie Santockim - tłumaczy Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.
Te wymogi to zgoda służb inspekcji budowlanej na użytkowanie drogi. - Formalności w naszym systemie prawnym są niezbędne. Na dzisiaj użytkownicy ruchu korzystają ze zgody tymczasowej. Sygnalizacja na Rondzie Santockim zostanie uruchomiona, tak jak zapowiadano, po formalnym zakończeniu inwestycji i uzyskaniu stałego pozwolenia na użytkowanie drogi - podkreśla Ciepiela.
Fotoradary gotowe. Ale czekają na uruchomienie świateł
Na razie oznacza to jedno: brak mandatów za przejazd na czerwonym świetle. Gdy sygnalizacja zostanie w końcu uruchomiona:
- Kamery RedLight będą rejestrować przejazdy na czerwonym świetle,
- Za wykroczenie kierowca może dostać 500 zł mandatu i 15 punktów karnych,
- System działa z tolerancją 2 sekund – zdjęcie robi tylko wtedy, gdy auto wjedzie na skrzyżowanie już po zapaleniu się czerwonego światła.
Kiedy zostanie uruchomiona sygnalizacja świetlna na rondzie Santockim?
Na to pytanie miasto nie podało konkretnej daty. Wszystko zależy od inspektorów nadzoru budowlanego i decyzji o stałym dopuszczeniu do użytkowania drogi.
Jednak wszystko wskazuje na to, że stanie się to w pierwszych tygodniach września.