Gózd: Kolejne, wielkie sprzątanie gminy. Mieszkańcy, władze i lokalne społeczności włączyli się w usuwanie odpadów z terenów
W gminie Gózd zakończyła się kolejna edycja akcji sprzątania przestrzeni publicznych. W wydarzeniu udział wzięli mieszkańcy, lokalne społeczności, a także przedstawiciele władz samorządowych. Celem inicjatywy było uporządkowanie terenów leśnych, poboczy dróg oraz innych miejsc szczególnie narażonych na nielegalne składowanie odpadów.
Mimo coraz większej świadomości ekologicznej, ilość zebranych śmieci ponownie okazała się niepokojąco wysoka. Wśród znalezisk dominowały puszki, butelki, zużyte opony, stare ubrania oraz inne odpady wielkogabarytowe.
Były premier o zagrożeniach dla Polski. "Przygotować się na najgorsze"
Tego rodzaju przedmioty nie powinny trafiać ani do lasów, ani w przydrożne rowy. Zwraca się uwagę na fakt, że winę za zaśmiecanie ponoszą nie tylko mieszkańcy, ale również osoby przejezdne, które często wyrzucają odpady bezpośrednio z samochodów.
W piątek działania porządkowe odbywały się między innymi w Karszówce. W sobotę do akcji dołączyły kolejne grupy, w tym mieszkańcy Bud Niemianowskich. W okolicach Lipin sprzątanie prowadził również wójt gminy Gózd, Paweł Dziewit, który aktywnie włączył się w inicjatywę.
Akcja spotkała się z pozytywnym odbiorem i pokazała, że wspólne działania mogą realnie wpłynąć na stan lokalnego środowiska.