Hajnówka: Mercedesem nielegalnie przewoził migrantów
Policjanci zatrzymali 21-letniego kuriera, który w mercedesie przewoził 6 Somalijczyków nielegalnie przebywających na terenie naszego kraju. Obywatel Rumunii siedzący za kierownicą auta nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Policjanci z Hajnówki ustalili, że w jednej z miejscowości w gminie Narewka jedzie Mercedes, którym mogą podróżować osoby nielegalnie przebywający na terenie Polski. Patrol zauważył takie auto wyjeżdżające z lasu. Używając znaków dźwiękowych i świetlnych próbował zatrzymać samochód do kontroli. Jednak kierowca Mercedesa zignorował wydawane przez funkcjonariuszy polecenia, nie zatrzymał się i przyspieszył.
Mundurowi od razu ruszyli za uciekinierem. Do pościgu policjantów dołączyły także dwa patrole Straży Granicznej. O całym zdarzeniu poinformowani zostali także mundurowi pełniący służbę w okolicy przejazdu Mercedesa. W Kurianach, jeden z patroli ruchu drogowego białostockiej komendy, zablokował radiowozem drogę. Ten chcąc ominąć blokadę wjechał do rowu, a następnie uderzył w wystającą studzienkę, która uniemożliwiła mu dalszą jazdę. Zarówno kierowca jak i pasażerowie auta próbowali jeszcze uciekać pieszo. Jednak już po chwili wszyscy zostali zatrzymani.
ZOBACZ TAKŻE: Używany Lexus RX V (od 2022 r.). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa
Okazało się, że za kierownicą Mercedesa siedział 21-letni obywatel Rumunii, a autem podróżowało jeszcze 6 młodych mężczyzn - obywateli Somalii, którzy przebywali na terenie Polski nielegalnie. Na miejscu, zatrzymanym został udzielona pierwsza pomoc przedmedyczna. Cała 7 została przekazana funkcjonariuszom Straży Granicznej, którzy teraz będą wykonywać dalsze czynności z zatrzymanymi. Za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności - informuje podlaska policja.