Inwestycja Tauronu Ciepło za 21 milionów zł. Dąbrowa Górnicza będzie miała własne źródło ciepła i nową sieć ciepłowniczą

Planowane w Dąbrowie Górniczej inwestycje mają zapewnić ciągłość dostaw ciepła do mieszkańców, poprawę efektywności sieci ciepłowniczych, ograniczenie strat przesyłowych, a także zmniejszenie liczby awarii.

Budowa nowoczesnej elektrociepłowni na terenie Elektrowni Łagisza jest kolejnym krokiem w realizacji strategii Grupy Tauron – Tauron Nowa Energia. Inwestycja obejmie gazową jednostkę kogeneracyjną o mocy 120 MWt i 100 Mwe, przystosowaną do produkcji energii z paliw zeroemisyjnych, kocioł elektrodowy oraz akumulator ciepła. Hybrydowy system do produkcji ciepła i energii elektrycznej zastąpi obecnie działającą w Łagiszy jednostkę węglową, która zgodnie z planem ma zostać wyłączona w 2030.

- To bardzo ważna, strategiczna inwestycja, która na wiele lat zapewni dostawy ciepła do mieszkańców Będzina i Dąbrowy Górniczej. Jako spółka Tauron Ciepło chcemy mieć znaczący wpływ na rozwój społeczności lokalnych i regionów, w których prowadzimy działalność – mówi Marcin Staniszewski, prezes zarządu Tauron Ciepło.

Tauron Ciepło w latach 2025-2027 planuje modernizację prawie 4 kilometrów istniejących sieci ciepłowniczych w Dąbrowie Górniczej. Ma to pozwolić na utrzymanie należytego stanu technicznego infrastruktury sieciowej i zapewnienie ciągłości dostaw ciepła dla odbiorców na terenie miasta. Efektem inwestycji będzie zmniejszenie strat przesyłowych ciepła , zmniejszenie emisji CO2 i pyłów, a także redukcja zużycia energii pierwotnej.

Ma to korzystnie wpłynąć na jakość powietrza w Dąbrowie Górniczej. Łączna, szacunkowa wartość tych inwestycji, to około 21 milionów złotych. Tauron Ciepło złożył wniosek o dofinansowanie z Programu FENIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę i Środowisko).

- Modernizujemy i budujemy nowoczesne sieci ciepłownicze, aby zapewnić bezpieczeństwo i ciągłość dostaw ciepła na przyszłe dekady. Najważniejsi są dla nas zawsze mieszkańcy i środowisko naturalne – mówi Ireneusz Perkowski, wiceprezes zarządu Tauron Ciepło.

- Zastosowanie nowoczesnych, niskoemisyjnych technologii zwiększy efektywność systemu i przyczyni się do poprawy jakości życia w naszym mieście. Tego typu przedsięwzięcia pokazują, że odpowiedzialny rozwój gospodarczy może i powinien iść w parze z troską o klimat i lokalną społeczność – mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Zarówno miasto, jak i Tauron Ciepło podkreślają dobrą współpracę i partnerskie podejście do planów i inwestycji w Dąbrowie Górniczej.

Jak poinformował Tauron Ciepło pierwsze prace w terenie, związane z wymianą sieci magistralnej, mające wyeliminować w przyszłości awarie, trwają już w rejonie trasy S1 oraz ulicy Kasprzaka w Dąbrowie Górniczej.

- Sieć Huty Katowice ma ponad 50 lat, dlatego występuje dużo awarii. Dlatego, żeby się zabezpieczyć, podjęliśmy decyzję o wymianie najbardziej awaryjnych odcinków sieci, właśnie na ulica Kasprzaka. Jest to odcinek o długości kilkuset metrów, kolejne kilkaset metrów jest planowane. Tak więc uważam, że mieszkańcy dzielnicy Gołonóg i okolic w tym sezonie grzewczym odczują już zdecydowaną poprawę. Niezależnie od tego planujemy nową magistralę ciepłowniczą z Łagiszy. To jest 3,5 km sieci o największym przekroju, jakie budujemy. Zasilanie będzie nie tylko oparte na gazie, ale jest tam również kocioł elektrodowy, wytwarzanie ciepła z energii elektrycznej - tłumaczy Marcin Staniszewski.

- Tak więc te dostawy ciepła będą pochodzić z trzech źródeł. W przypadku jakiejkolwiek awarii czy zakłóceń w dostawach ciepła czy ze strony Łagiszy czy Arcelor Mittal będzie można przełączać te sieci. Budujemy właśnie taką „spinkę” w rejonie ul. Kościelnej, która pozwoli nam na przełączanie pomiędzy poszczególnymi źródłami zasilania. Mamy też kilka ciepłowni mobilnych na olej opałowy. W razie potrzeby, dużej awarii, jesteśmy na to przygotowani, by podpinać także te ciepłownie – dodaje.

Na przełomie 2025 i 2026 roku rozpocznie się budowa nowej sieci ciepłowniczej w rejonie ul. Kościelnej, trwają też prace przygotowawcze przed rozpoczęciem kolejnych inwestycji wymiany sieci.

- Wyzwanie jest ogromne, bo kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw domowych jest dziś podłączonych do elektrociepłowni, która działa przy okazji obecności wielkiego pieca w byłej Hucie Katowice. Źródło ciepła jest właśnie w wielkim piecu, natomiast zapowiedź tych inwestycji jest momentem przełomowym dla naszego miasta, naszych mieszkańców. Możemy pogodzić interesy lokalnej społeczności z wyzwaniem transformacji energetycznej – podkreśla Marcin Bazylak.