Jarocin: Przyjechał na przesłuchanie własnym samochodem. Był pijany
Niecodzienna sytuacja miała miejsce we wtorek, 2 września, w Komendzie Powiatowej Policji w Jarocinie. 27-letni mieszkaniec gminy Jaraczewo stawił się na przesłuchanie w sprawie wykroczenia drogowego, ale zamiast wyjaśnić wcześniejsze przewinienia, popełnił kolejne – i to w wyjątkowo lekkomyślny sposób.
27-letni mieszkaniec gminy Jaraczewo stawił się na przesłuchanie pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna wezwany był na czynności związane z art. 87 par. 1 Kodeksu wykroczeń, czyli prowadzeniem pojazdu w stanie po użyciu alkoholu. Już podczas przesłuchania policjant prowadzący sprawę wyczuł od niego woń alkoholu. Pytany, jak dotarł do komendy, 27-latek bez wahania przyznał, że przyjechał własnym samochodem.
Badanie alkomatem wykazało u niego 0,42 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, zapis monitoringu potwierdził, że mężczyzna podjechał pod budynek komendy, siedząc za kierownicą renault clio.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
Na tym lista przewinień się nie kończy. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w ogóle nie powinien prowadzić auta – w styczniu 2025 roku cofnięto mu uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Oznacza to, że poza wykroczeniem odpowie również za przestępstwo, za które grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Policja przypomina, że kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu to realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego.
