Jechał po alkoholu i z sądowym zakazem. Grozi mu 5 lat więzienia
Podczas rutynowej kontroli drogowej w Świętoszowicach policjanci zatrzymali 47-letniego gliwiczanina, który prowadził samochód mimo sądowego zakazu i będąc pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało blisko 1,5 promila. Mężczyzna ponownie stanie przed sądem – grozi mu do pięciu lat więzienia.
Pijany kierowca z zakazem
Surowe konsekwencje czekają 47-letniego mieszkańca Gliwic, który wpadł w ręce policjantów tarnogórskiej drogówki. Mężczyzna nie tylko prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, ale również złamał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania doszło w środę, 19 czerwca, około godziny 17:00 w Świętoszowicach na ulicy Mikulczyckiej. Policjanci z drogówki prowadzili rutynową kontrolę drogową, podczas której zatrzymali do sprawdzenia kierowcę opla. Szybko okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu – badanie alkomatem wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Jakby tego było mało, funkcjonariusze ustalili, że kierujący nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę – obowiązywał go bowiem sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, nałożony w 2013 roku przez gliwicki sąd.
47-latek nie kontynuował już swojej podróży. Został zatrzymany, a jego sprawą zajmie się teraz sąd. Odpowie za dwa poważne przestępstwa: kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz złamanie zakazu sądowego. Za popełnione czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.