Kielce: Restauracja Pasta Mia serwuje ulubiony makaron Igi Świątek z dzieciństwa
Po triumfie Igi Świątek na Wimbledonie cały świat tenisowy mówi nie tylko o jej grze, ale także o jej kulinarnych upodobaniach. 5 lipca polska tenisistka opowiadała dziennikarzom o swojej ulubionej potrawie z dzieciństwa - makaronie z truskawkami i jogurtem. Danie wywołało prawdziwą furorę, a kielecka restauracja Pasta Mia postanowiła wykorzystać tę okazję i wprowadzić danie do swojej oferty.
Makaron truskawkami w kieleckim lokalu gastronomicznym
Lokal na kieleckim Rynku znany jest z serwowania włoskich makaronów. Właściciel Michał Metryka postanowił zaskoczyć gości nietypową propozycją. - Raz w roku, kiedy jest sezon robimy makaron z truskawkami. A tak się złożyło, że Iga Świątek wygrała Wimbledon, więc to dobra okazja, by przypomnieć naszym gościom o tym smaku z dzieciństwa, choć to już końcówka sezonu.
Goście Pasty Mii, jak w przypadku każdej słonej potrawy, mogą wybrać spośród pięciu rodzajów makaronu. - Najlepiej sprawdza się spaghetti lub tagliatelle. Składniki to świeże truskawki, jogurt naturalny i opcjonalnie cukier puder, jeśli truskawki są za kwaśne - mówi Michał Metryka.
Czy makaron z owocami jest ujmą na honorze Włocha?
Pytanie, zadawane żartobliwie w mediach społecznościowych w kontekście tej polskiej potrawy brzmi: czy takie połączenie makaronu i owoców nie obraża Włochów? Wszyscy wiemy, co uważają na temat ananasa na pizzy. - Myślę, że obraża - uśmiecha się szef lokalu. - Niejeden Włoch by się obraził, ale nam wybaczy... Testujemy co tydzień inny sos i są to czasami dziwne połączenia. Wydawać się mogłoby, że będzie niedobre, a to wręcz przeciwnie!
Pasta Mia na kieleckim Rynku to niejedyny lokal, w którym spróbujemy makaronu z truskawkami a'la przepis Igi Świątek, serwują go także kieleckie bary sieci Społem.