Kilometrówka do poprawki. Czy to koniec z dyskryminacją aut elektrycznych?

Środki, które pracodawca przekazuje pracownikowi jako zwrot kosztów używania samochodu elektrycznego, stanowią przychód pracownika i podlegają opodatkowaniu - wynika z odpowiedzi wiceministra finansów Jarosława Nenemana na interpelację poselską. Co dalej z tymi przepisami?
Obowiązujące przepisy prawa nie regulują kwestii zwrotu pracownikom kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych o napędzie elektrycznym niebędących własnością pracodawcyObowiązujące przepisy prawa nie regulują kwestii zwrotu pracownikom kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych o napędzie elektrycznym niebędących własnością pracodawcy
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | LUKASZ GDAK / POLSKA PRESS
Mariusz Michalak

Na stronach Sejmu opublikowana została odpowiedź wiceministra finansów Jarosława Nenemana na interpelację poselską, dotyczącą rozliczania kilometrówek w przypadku aut elektrycznych. W odpowiedzi wiceminister finansów stwierdził, że przepisy ustawy o podatku dochodowym nie regulują zasad "rozliczania tzw. kilometrówki w odniesieniu do samochodów, w tym również do samochodów o napędzie elektrycznym". Dodał, że przepisy regulują jedynie kwestie zwrotu przez pracodawców kosztów używania prywatnych aut pracowników do celów służbowych oraz zaliczanie takich zwrotów do kosztów uzyskania przychodów.

Wiceminister Neneman w odpowiedzi wskazał, że taki zwrot jest możliwy, jeśli wynika to z innych ustaw, albo jeśli zwrot jest wypłacany "do wysokości miesięcznego ryczałtu pieniężnego albo do wysokości nieprzekraczającej kwoty ustalonej przy zastosowaniu stawek za 1 kilometr przebiegu pojazdu, określonych w odrębnych przepisach wydanych przez właściwego ministra". Przy czym w odpowiedzi wskazano, że owe odrębne przepisy to rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy.

Jarosław Neneman w swojej odpowiedzi zacytował stanowisko resortu infrastruktury, który przyznaje, że "obowiązujące przepisy prawa nie regulują kwestii zwrotu pracownikom kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych o napędzie elektrycznym niebędących własnością pracodawcy" i że rozporządzenie "umożliwia dokonanie takiego zwrotu jedynie w odniesieniu do pojazdów o napędzie spalinowym, uzależniając jego wysokość od pojemności skokowej silnika pojazdu mechanicznego".

"Z uzyskanych zatem informacji wynika, że omawiane rozporządzenie - warunkujące zastosowanie zwolnienia podatkowego - nie ma zastosowania do zwrotu pracownikom kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych o napędzie elektrycznym niebędących własnością pracodawcy" - napisał wiceminister finansów. - "Z tych też względów taki zwrot stanowi dla podatnika (pracownika) podlegający opodatkowaniu przychód" - dodał.

Przekazał również, że podobnie jest w przypadku pracodawcy - czyli że środki wypłacone przez pracodawcę pracownikowi jako zwrot kosztów używania prywatnego auta w celach służbowych nie stanowi dla pracodawcy kosztu uzyskania przychodu. Przepisy bowiem odwołują się do tego samego rozporządzenia ministra infrastruktury. Wiceminister dodał jednak, że w swoim stanowisku resort infrastruktury zapowiedział szybką zmianę przepisów.

"Mając jednak na uwadze liczne postulaty obywateli oraz rosnącą liczbę rejestracji samochodów osobowych o napędzie elektrycznym, w resorcie infrastruktury rozpoczęte zostały prace legislacyjne zmierzające do wprowadzenia możliwości zwrotu pracownikom kosztów używania do celów służbowych samochodów o napędzie elektrycznym lub hybrydowym, a także napędzanych wodorem, czy też zasilanych innymi alternatywnymi źródłami energii" - podano w stanowisku MI.

Wybrane dla Ciebie

Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Bolemin: Tragiczny pożar w hotelu pracowniczym. Nie żyje jedna osoba
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Malbork: Najpierw laboratorium, teraz dilerzy. 28-latek nie chciał otworzyć, więc policjanci weszli z drzwiami
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Konstancin-Jeziorna: 47-latka wpadła do rzeki. Wyziębiona trafiła do szpitala
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Gorzów: Strażacy mają pełne ręce roboty. Dwa nocne pożary, jeden w Boleminie, drugi przy ul. Mierniczej
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Zduńska Wola: Fontanna już zdobi centrum. Kończy się przebudowa placu Wolności
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Płock: Pościg za kradzionym bmw. Kierowca zatrzymał się dopiero po strzałach policji
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Wypadek na A1 w stronę Katowic. Są utrudnienia, w ciężarówce wystrzeliła opona
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Konin: Premiera filmu o Janie Sznajderze
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna