Poznań: Kongres Common Future. Wielkopolscy przedsiębiorcy także odbudują Ukrainę
W tym artykule:
Wielkopolscy przedsiębiorcy także odbudują Ukrainę
Polscy przedsiębiorcy przygotowują się do odbudowy Ukrainy niemal od początku agresji Rosji na naszego sąsiada. Na ten temat przedstawiciele biznesu i polityki dyskutują w Poznaniu już po raz trzeci w ramach kongresu Common Future. Jego głównym celem jest przede wszystkim budowanie relacji z partnerami z Ukrainy.
- Im lepiej dzisiaj już będą zbudowane relacje po ukraińskiej stronie, tym większa szansa, że będziemy naprawdę pierwsi w procesie odbudowy, jeżeli ona pełną parą ruszy - mówi wprost Jacek Piechota, prezes polsko-ukraińskiej izby gospodarczej. - Tu w Poznaniu mamy przedsiębiorcę będącego przedstawicielem izby: Bartka Krasickiego. Jednocześnie jest właścicielem i prezesem firmy działającej w sektorze gospodarki komunalnej, wodno-ściekowej. Mamy w tym obszarze ogromnie duże perspektywy obecności w Ukrainie - dodaje.
Są fundusze, brakuje ubezpieczeń
Jednocześnie zachęcał przedsiębiorców, także tych z Wielkopolski, do obecności w izbie. Państwo polskie już teraz uruchomiło i uruchamia fundusze w formie między innymi preferencyjnych pożyczek, które służą wsparciu polskich przedsiębiorców w rozwoju ich działalności w Ukrainie.
- Ta odbudowa cały czas trwa. Ukraińcy odbudowują zniszczoną infrastrukturę energetyczną, transportową, szkoły, przedszkola. Wiele firm zachodnich w tym procesie uczestniczy - dodaje Piechota.
Zwraca uwagę na konieczność wprowadzenia wsparcia państwa na gruncie ubezpieczenia od ewentualnych zniszczeń wojennych. Ubezpieczenia te są bardzo drogie, dlatego wielu przedsiębiorców z nich rezygnuje. Konieczność ich posiadania pokazały między innymi ostatnie uderzenie rosyjskich rakiet w fabrykę Barlinka w Winnicy, a wcześniej atak na fabrykę firmy Fakro.
Ruskie trolle psują interesy z Ukrainą
Prezes polsko-ukraińskiej izby gospodarczej zwraca uwagę, że sztucznie kreowana przez ruskie trolle rosnąca w Polsce niechęć do obywateli Ukrainy i współpracy gospodarczej z tym krajem jest elementem tak zwanej wojny hybrydowej. Jednym z jej celów jest właśnie osłabienie współpracy gospodarczej, na której nasz kraj sporo zyskuje. Wiąże się to także z bardzo niskim poziomem zaufania społeczeństwa do mediów publicznych i oficjalnych komunikatów.
- Mamy największy w świecie odsetek zatrudnionych, pracujących aktywnie migrantów, bo do 70 proc. obecnych w Polsce pracuje aktywnie zawodowo. Ukraińcy dzisiaj w postaci podatków i składek na ubezpieczenia społeczne wnoszą do budżetu polskiego pięć razy więcej niż wynosi koszt wypłacanych im świadczeń - podkreśla Piechota.
Jednocześnie wzrastają obustronnie obroty gospodarcze. Ponad dwie trzecie z nich stanowi nasz eksport do Ukrainy, a jedną trzecią - import.
- Fakty się nie przebijają do świadomości społecznej. Zwłaszcza, jeżeli taki czy inny polityk polityk wygłasza, niestety muszę użyć mocnego słowa, bzdury nieoparte o fakty - dodaje Piechota.
Twa III edycja kongresu Common Future
Tegoroczna edycja Kongresu Współpracy z Ukrainą Common Future jest poświęcona między innymi barierom, która powstrzymuje polskich inwestorów przed wejściem na ukraiński rynek. Rozmowy o tym, jak je przełamać i wykorzystać potencjał wschodniego sąsiada, trwają do 23 września. Kongres stanowi platformę wymiany wiedzy, doświadczeń i rekomendacji wspierających ekspansję polskich przedsiębiorstw na rynek ukraiński.
Program tegorocznej edycji został podzielony na cztery ścieżki tematyczne: Biznes i Inwestycje, Regiony i Społeczności Lokalne, Europa i Integracja oraz Społeczeństwo i Współpraca. W ich ramach odbywa się blisko 30 debat z udziałem przedstawicieli rządu, samorządów, biznesu i organizacji pozarządowych z Polski i Ukrainy. Tak szeroki dobór tematów i prelegentów pozwala omówić najważniejsze wyzwania oraz perspektywy współpracy pomiędzy oboma krajami.