Konin: Umowa na budowę nowej zajezdni MZK podpisana. Powstanie w dwa lata
Ponad 115 mln zł pochłonie budowa nowej zajezdni autobusowej dla MZK Konin. We wtorek podpisana została umowa z wykonawcą inwestycji – konsorcjum Torpol S.A. i Torpol Oil & Gas sp. z o.o. z Poznania i Przeźmierowa. To otwiera drogę do budowy nowoczesnego obiektu.
Budowa do końca listopada 2027 r.
Nowa zajezdnia powstanie na trzech działkach przy ul. Brunatnej w Koninie, koło Jeziorka Turkusowego. Główny budynek będzie miał powierzchnię ponad 3,6 tys. m2. Na terenie zajezdni zlokalizowane będą instalacje fotowoltaiczne. W północnej części działki wybudowany zostanie sektor wodorowy, w tym – elektrolizer do jego produkcji i stacje tankowania. W części południowej – trzy dwustanowiskowe ładowarki elektryczne. Ponadto 70 miejsc do stacjonowania autobusów różnej długości, 80 miejsc parkingowych dla samochodów osobowych, czy hala naprawcza z pięcioma stanowiskami.
Pierwszy rok działań będzie związany z uzyskaniem pozwolenia na budowę przez wykonawcę. Dopiero na koniec 2026 r. powinny zakończyć się prace gruntowe. Na początku 2027 r. rozpocznie się budowa fundamentów. Prace budowlane powinny zakończyć się do końca października 2027 r., a miesiąc później obiekt powinien uzyskać pozwolenie na użytkowanie.
Realizowali już takie inwestycje
Jak deklarował we wtorek wiceprezes Torpol S.A. Krzysztof Drzewiecki, spółka ma już doświadczenie w realizacji tego typu inwestycji. – Specjalizujemy się w obu tych obszarach – powiedział, wskazując zarówno na budowę samego obiektu, jak i instalacji wodorowych. Dodał, że termin zawarty w umowie jest niezagrożony, mimo że od otwarcia ofert do podpisania umowy minęły aż cztery miesiące. Drzewiecki ocenił również, że problemem nie powinien być grunt. – Na dzień dzisiejszy nie widzimy jakichś niekonwencjonalnych zachowań tego gruntu – ocenił.
Nowa zajezdnia powstanie, ponieważ obecna jest już przestarzała. Obiekt nie jest m.in. dostosowany do konserwacji i napraw autobusów elektrycznych i wodorowych. W nowych pojazdach baterie zlokalizowane są bowiem na dachach. Dzięki budowie instalacji wodorowych ułatwione będzie tankowanie autobusów napędzanych tym paliwem.
Co z gruntem po starej zajezdni?
Inwestycja, jedna z największych w ostatnich latach w Koninie, w większości finansowana będzie z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. 70% kosztów pokryją pieniądze unijne, kolejne 15% pochodzić będzie z budżetu państwa.
Budowa nowej zajezdni zmieni oblicze nie tylko ul. Brunatnej, ale i ul. Dąbrowskiej, gdzie obecnie ma swoją siedzibę spółka. Prezydent Piotr Korytkowski stwierdził we wtorek, że to radni będą decydować o nowym przeznaczeniu gruntu, który obecnie zajmuje zajezdnia. Pomieszczeniami biurowymi po MZK Konin zajmować będzie się PGKiM, do którego należy budynek przy ul. Dąbrowskiej.