Koszmar pasażerów Mobilisa w Krakowie. „Piekarnik na kółkach". Wada fabryczna autobusów?
Sprawa dotyczy nowych autobusów marki MAN, kursujących w różnych rejonach Krakowa m.in. na liniach 129, 152, 159, 163, 189, 511, 784, na liniach obsługiwanych przez firmę Mobilis. W pojazdach klimatyzacja działa na odwrót: zamiast chłodzić – grzeje. W efekcie temperatura w pojazdach jest znacznie wyższa niż na zewnątrz, a podróż komunikacją publiczną staje się koszmarnym doświadczeniem.
Ponad 40 stopni C w autobusach. „Zagrożenie zdrowia pasażerów”
Interpelację w tej sprawie złożył do władz Krakowa w ostatnich dniach (3 lipca) radny Łukasz Gibała.
- Docierają do mnie liczne zgłoszenia dotyczące problemów z klimatyzacją w autobusach na liniach obsługiwanych przez spółkę Mobilis. Mieszkańcy skarżą się, że w pojazdach komunikacji miejskiej, pomimo panujących na zewnątrz upałów, włączone jest ogrzewanie. Jak się okazuje temperatura w autobusach osiąga niebotyczną wysokość, przekraczającą nawet 40 stopni Celsjusza – opisuje Łukasz Gibała.
A dalej: - Nie ulega wątpliwości, że podróżowanie w takich warunkach - nawet na krótkich dystansach, może zagrażać życiu oraz zdrowiu, w szczególności osób starszych, schorowanych czy kobiet w ciąży. Powagę sytuacji pokazuje wczorajszy (2 lipca – red.) telefon od zaniepokojonego mieszkańca, który zgłosił mi przypadek omdlenia w autobusie spółki z powodu zbyt wysokiej temperatury (..). Apeluję o podjęcie natychmiastowych działań w celu doprowadzenia temperatury powietrza w autobusach na liniach obsługiwanych przez spółkę Mobilis do stanu niezagrażającego zdrowiu pasażerów.
O problemie pisaliśmy już na początku czerwca
Natomiast działacz społeczny Łukasz Puła, który jako pierwszy sygnalizował problem (już w kwietniu), a potem wielkorolne apelował i wnioskował do Zarządu Transportu Publicznego, jako organizatora miejskiej komunikacji publicznej - o podjęcie pilnych działań w sprawie niesprawnej klimatyzacji w autobusach Mobilisa, tak opisuje sytuację na swym Facebooku (w poście z 2 lipca)
„Prawie 40 stopni pokazał termometr w autobusie Mobilis”. Nie jest to pojedynczy przypadek, ponieważ każdy kto podróżuje linią 129, 152, 159, 163, 178, 501, 511 czy 784 wie że najnowsze MANy zamieniają się w piekarnik na kółkach. Problem trwa od samego początku użytkowania pojazdów, a Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie pomimo hucznego odwiedzania zakładów produkcyjnych MANa, nie stwierdził nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu. Z uwagi na utrzymujące się wysokie temperatury pojazdy z niesprawną klimatyzacją nie powinny w ogóle wyjeżdżać na ulice naszego miasto. Pochopnie pośpieszono się z wycofaniem wszystkich poprzednich Mercedesów, w których nawet gdy klimatyzacja nie działa była możliwość otwarcia dużych przesuwnych okien - autobusy te mogłyby w tym momencie stanowić "rezerwę" za pojazdy z niesprawną klimatyzacją. W ostatnim czasie po raz kolejny skontaktowałem się z Mobilisem z prośbą, aby w pojazdach które mają niesprawną klimatyzację już od samego rana prowadzący otwarli wszystkie okna i dachy, tak aby była jakakolwiek wymiana powietrza"
Klimatyzacja dogrzewa pasażerów. „Wada fabryczna producenta”
Początkowo była mowa, że klimatyzacja w MAN-ach Mobilisa nie działa, ponieważ doszło do jej awarii. Potem, jak przekazywał nam Sebastian Kowal z ZTP, tłumaczono sytuację - „potrzebą konfiguracji systemu”.
- W naszej opinii problem z działaniem klimatyzacji w nowych pojazdach Mobilisa wynika z faktu, że autobusy te eksploatowane są w warunkach letnich temperatur po raz pierwszy, co może wiązać się z koniecznością wykonania prac serwisowych w zakresie korekty konfiguracji sterowników odpowiedzialnych za działanie układu schładzającego przestrzeń pasażerską – twierdził Sebastian Kowal na początku czerwca.
W ciągu ostatniego miesiąca sytuacja pasażerów autobusów Mobilisa nie poprawiała się, a skarg sytuację w pojazdach przewoźnika jest coraz więcej. Zapytaliśmy w ZTP ponownie: co udało się w tej sprawie zrobić w ciągu ostatnich tygodni, czemu nie działa system chłodzenia oraz kiedy wreszcie klimatyzacja będzie funkcjonować. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że pytania takie należy zadać bezpośrednio Mobilisowi. Czekamy na odpowiedzi.
Natomiast krakowski ZTP zamieścił (3 lipca) na swym Facebooku oświadczanie dotyczące niedziałającej klimatyzacji w części autobusów Mobilisa.
Zamieszczamy je w całości
„Szanowni Pasażerowie, chcemy zapewnić, że na bieżąco monitorujemy jakość usług przewozowych w Krakowie i konsekwentnie egzekwujemy warunki umów zawartych z przewoźnikami. Tam, gdzie nie są spełniane nasze wymagania – nasi pracownicy, którzy prowadzą kontrolę, nakładają kary.
Jeśli chodzi o sytuację z klimatyzacją w autobusach Mobilis, mowa o 90 pojazdach przegubowych marki MAN – trzydzieści pojazdów przeszło już pierwszą aktualizację oprogramowania. To oznacza, że system chłodzenia zaczyna funkcjonować w sposób, który jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Choć nie jest jeszcze idealnie, w autobusach jest zauważalnie chłodniej niż w ostatnich dniach.
Dziś na trasy wyjechało również dziesięć autobusów zastępczych – wszystkie mają sprawną klimatyzację. Celem jest ograniczenie liczby pojazdów z niesprawnym systemem chłodzenia.
Problem z klimatyzacją wynika z wady fabrycznej producenta (MAN), który dziś przesłał instrukcję dotyczącą formatowania systemów i ich uruchamiania w tzw. trybie roboczym. Dzięki temu kierowcy będą mogli ustawiać odpowiednią temperaturę podczas kursów, a w nocy, spółka będzie mogła aktualizować systemy w swoich pojazdach. Niestety wiąże się to z pracą przez najbliższe dni.
Jeżeli działania te nie przyniosą skutku, ZTP będzie wyciągać kolejne konsekwencje”