Kraków: Centrum Kultury Podgórza i Biblioteka Polskiej Piosenki zostają połączone
Decyzją radnych 1 lipca tego roku nastąpiło połączenie Krakowskiego Forum Kultury i Ośrodka Kultury Zespołu Pieśni i Tańca "Krakowiacy" w jedną instytucję kultury pod nazwą Krakowskie Forum Kultury. Właśnie trwa konkurs na dyrektora instytucji. Radni zdecydowali także, że jedną instytucję będą tworzyły od nowego roku Biblioteka Polskiej Piosenki i Centrum Kultury Podgórza.
Po terminie, ale czy niebezpieczne? Oznaczenie ma znaczenie
- Połączą się, ale znika nazwa Biblioteka Polskiej Piosenki więc chyba wchłonie raczej niż połączy - mówi o planowanym połączeniu instytucji Waldemar Domański. - Jak można było przeczytać w uzasadnieniu wniosku, zdecydowały względy ekonomiczne, czyli że będą z tego tytułu spore oszczędności.
O to jakie względy zdecydowały zapytaliśmy magistrat. Takie posunięcie ma, jak tłumaczy miasto, w dłuższej perspektywie zapewnić racjonalne zarządzanie zasobami dzięki efektowi skali, wspólnej administracji i logistyce oraz lepszemu wykorzystaniu infrastruktury.
- Większa instytucja będzie także skuteczniejsza w pozyskiwaniu środków zewnętrznych, co odciąży budżet miasta i pozwoli na rozwój działalności programowej - informuje Dominika Jaźwiecka z Biura Prasowego UMK.
Miasto wyjaśnia także, że połączenie instytucji nie spowoduje dodatkowych obciążeń dla budżetu miasta. O tym, jaki oszczędności będą z tego wynikały, nie udało nam się dowiedzieć.
Nowa, połączona instytucja będzie miała nowego dyrektora, wybranego w drodze konkursu. Zgodnie z Kodeksem Pracy, pracownicy połączonych instytucji stają się pracownikami nowo utworzonej. Waldemar Domański, podkreśla, że kierowana przez niego instytucja zatrudnia wysoko wykwalifikowanych specjalistów zarządzających skomplikowanym systemem.
Biblioteka Polskiej Piosenki mieści się w forcie przy ul. Fortecznej, jak dowiadujemy się z magistratu, w tej chwili planowane jest pozostawienie instytucji w tym miejscu.
- Jednak ostateczna decyzja leży w gestii nowego dyrektora - zaznacza Biuro Prasowe UMK.
Co z Krakowskimi Lekcjami Śpiewania?
Przeciwnicy pomysłu podkreślają, że ta decyzja może zagrażać unikatowemu charakterowi Biblioteki Polskiej Piosenki.
Jak czytamy na stronie internetowej instytucji zajmuje się, m.in. opracowaniem i udostępnianiem w Cyfrowej Bibliotece Polskiej Piosenki informacji o polskich piosenkach. "Sięgamy do zapomnianych źródeł, szperamy w archiwach, docieramy do żyjących świadków aby zgromadzić i utrwalić wiedzę oraz pamięć o piosence, jej autorach, wykonawcach i miłośnikach" - czytamy.
Biblioteka powstała z inicjatywy Waldemara Domańskiego, podobnie jak organizowane przez instytucję Krakowskie Lekcje Śpiewania. Te, zgodnie ze statutem, ma organizować nowa połączona jednostka. Choć podczas ostatniej Lekcji Śpiewania, 11 listopada na Rynku Głównym, Waldemar Domański pożegnał się z publicznością, która wiernie uczestniczy w Lekcjach od ponad dwóch dekad, ale zapowiada już wspólne grudniowe śpiewanie kolęd.
- Uznałem, że po tylu latach powinienem się pożegnać, zapowiedzieć, że Biblioteki Polskiej Piosenki już nie będzie. Natomiast jeśli chodzi o Lekcje Śpiewania, to chciałbym doprowadzić ten mój autorski projekt do setnej edycji. Podczas ostatniej Lekcji dostałem zresztą od prezydenta zapewnienie, że ta setna się odbędzie, ale nie wiem, w jaki trybie. To byłoby dobre zakończenie tej inicjatywy, bo przecież każdy projekt musi się kiedyś skończyć. Setna Krakowska Lekcja Śpiewania byłaby dobrym pretekstem i okazją do spojrzenia na ten koncert jako zjawisko socjologiczne, które jest chyba najdłuższą cykliczną imprezą muzyczną w Krakowie, a może i w Polsce - mówił w rozmowie z nami Waldemar Domański.