Krosno Odrzańskie: Sterydy już nie pomagają. Trwa walka o zdrowie i życie Blanki
Sterydy już nie pomagają. Trwa walka o zdrowie i życie Blanki
O Blance pisaliśmy już kilka miesięcy temu. Dziewczynka nagle zaczęła tracić kontakt ze światem. Pojawiły się regres w rozwoju, napady agresji, tiki nerwowe i padaczka. Mimo wielu konsultacji jej stan się pogarszał. Ostatecznie w Centrum Św. Łukasza w Gdańsku zdiagnozowano u niej autoimmunologiczne zapalenie mózgu. To rzadka choroba, w której układ odpornościowy atakuje własny mózg, powodując ciężkie zaburzenia neurologiczne i psychiczne.
Rodzice Blanki podkreślają, że istnieje szansa na poprawę, ale koszty leczenia znacznie przewyższają ich możliwości. Dlatego apelują o wsparcie finansowe, udostępnianie informacji i dobre słowo.
Przez wieki Kraków nazywany był drugim Rzymem. Niewielu wie, dlaczego
Sterydy już nie pomagają Blance
Skontaktowała się z nami mama Blanki - Martyna Kozłów. Poprosiła ponownie o pomoc i nagłośnienie zbiórki, ponieważ stan zdrowia jej córki się pogarsza.
- Aktualnie przyjmuje 14 tabletek dziennie na padaczkę z atakami nieświadomości - mówi.
- Sterydy już nie pomagają. Jedyną szansą są Immunoglobuliny - opowiada M. Kozłów. - Aby leczenie było skuteczne, potrzebne są trzy serie leku. To koszt minimum 120 tys. zł...
Dodaje też, że pojawiły się duże problemy z jelitami, które trzeba leczyć specjalnymi probiotykami.
- Jesteśmy wykończeni i przerażeni - przyznaje pani Martyna. - Nie możemy się poddać! Dziś potrzebujemy Waszego wsparcia bardziej niż kiedykolwiek. Dziękujemy, że jesteście z nami i błagamy. Nie zostawiajcie nas teraz...
LINK DO ZBIÓRKI:
