Krwawa awantura między cudzoziemcami w Warszawie. Ukrainiec zaatakował nożem Gruzina

Można już chyba mówić o pladze nożowników w Warszawie. Kilka dni temu donosiliśmy o ataku na 33-letniego mężczyznę podczas Dni Ursynowa, w wyniku którego poszkodowany doznał ran jamy brzusznej. W ten sam weekend ostre narzędzie poszło w ruch w dzielnicy Włochy, na Okęciu.

W sobotni wieczór 14 czerwca przy ulicy Leonidasa dwaj pochodzący ze wschodu znajomi urządzili sobie obficie zakrapianą imprezę. Jak to często bywa, alkohol wzbudził agresję i "podkręcił" nieporozumienia. 24-letni obywatel Ukrainy w pewnym momencie wyjął nóż i zaatakował swojego 50-letniego kolegę z Gruzji.

Do incydentu wezwani zostali policjanci z Ochoty. Jak informuje asp. Małgorzata Gębczyńska z Komendy Rejonowej Policji III w Warszawie:

- Pokrzywdzony 50-latek został natychmiast zabrany do szpitala, w którym przebywa do chwili obecnej w stanie niezagrażającym jego życiu i zdrowiu. Policjanci na miejscu zabezpieczyli nóż, którym posłużył się sprawca i zatrzymali 24-letniego obywatela Ukrainy. Po doprowadzeniu do jednostki policji i sporządzeniu niezbędnej dokumentacji mężczyzna został osadzony w policyjnej celi.

Następnego dnia sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko zdrowiu i życiu komendy na Ochocie. Jak ustalili funkcjonariusze, obaj mężczyźni przebywają w Polsce legalnie.

Po przeprowadzonych czynnościach oraz zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji, młodszy z cudzoziemców usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. Sąd przychylił się do wniosku prowadzącej sprawę Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota i najbliższe 3 miesiące Ukrainiec spędzi w areszcie.